Lewobrzeżne konsultacje ruszą w 2022 roku
W przyszłym roku w ramach konsultacji społecznych mają być podjęte rozmowy na temat rozwoju linii komunikacyjnych na lewobrzeżu. To efekt wniosku, jaki złożył do prezydenta miasta radny Piotr Lenkiewicz.
W odpowiedzi na wniosek, który radny Koalicji Obywatelskiej złożył pod koniec października, czytamy:
Wszystkie znaczące zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej są zawsze konsultowane z mieszkańcami. Propozycje zmian są publikowane w lokalnej prasie, stronach internetowych miasta, MZK i mediach społecznościowych z prośbą o zgłaszanie przez mieszkańców opinii i uwag do zaproponowanych rozwiązań. Następnie po analizie uwagi są wprowadzane.
Przygotowaniem planów, które mają dotyczyć lewobrzeżnej części Torunia, zajmie się Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta. To właśnie ta komórka administracji ma wystosować pisma do Rad Okręgów znajdujących się przy lewym brzegu Wisły o to, by przedstawiły swoje propozycje i uwagi dotyczące komunikacji.
Dwie rady, Stawki i Rudak, już poparły konsultacje – mówi radny Piotr Lenkiewicz, który zainteresował się tematem. – Gdy zbierzemy opinie, wpiszemy je do planu konsultacji na 2022 r., który będzie przyjęty przez Radę Miasta. Myślę, że to sensowny plan.
Spraw będzie zapewne sporo, o czym radny mówił dla naszego pisma w listopadzie:
Podstawowym problemem, który nieustannie powraca w trakcie moich spotkań z mieszkańcami, jest brak generalnej rewizji schematu połączeń z lewego brzegu do innych części miasta. Trasy takich linii jak 10, 11, 20 czy 36 od wielu już lat funkcjonują w utrwalonym porządku, który nie zawsze koresponduje z rozwojem lewobrzeża. Z drugiej strony bardzo popularne linie 10 czy 20 jadą niemal po tej samej trasie, a mogłyby np. rozdzielać się na wysokości zajezdni MZK, wykonując kurs na osiedle Jar, a druga linia np. na Wrzosy.
Kwestia odpowiedniego poziomu komunikacji na lewobrzeżu jest bardzo istotna, gdyż właśnie tam w najbliższych latach będą istniały największe możliwości rozwoju budownictwa mieszkaniowego. Wciąż pozostaje sporo obszarów, które można zagospodarować na ten cel. Coraz częściej właśnie lewy brzeg Wisły wybiera się jako miejsce do zamieszkania, gdyż jest tam spokojniej niż w innych częściach Torunia.
Jedną z propozycji, które zawarto we wniosku radnego Lenkiewicza, jest utworzenie pętli autobusowej oraz linii kursującej tylko w obrębie terenów znajdujących się na lewym brzegu Wisły.
Jakie pomysły ostatecznie zgłoszą poszczególne Rady Okręgów na Rudaku, Stawkach czy w Czerniewicach? Dowiemy się tego najprawdopodobniej już w przyszłym roku. Wiadomo, że RO Stawki czeka na głosy mieszkańców do 20 grudnia. Potem będą one przekazane do Urzędu Miasta.
6 grudnia 2021 @ 12:18
Linie 11 i 36 powinny być lepiej skomunikowane ze sobą i przede wszystkim kursować częściej.
Pewnym pomysłem mogłoby być przesunięcie trasy linii 11 tak aby nie skręcała w Fałata, a jechała w Broniewskiego, Szosę Bydgoską, Okrężną i dalej w Gagarina. Pozwoliłoby to na skomunikowanie lewobrzeża z UMK. Wtedy, można by rozważyć zmianę trasy 36.
Pomysł ze zróżnicowaniem zakończenia tras 10 i 20 jest dobry.
Nie zgodzę się z pomysłem utworzenia linii kursującej tylko po lewobrzeżu, bo to już było i się nie sprawdziło.
Lepiej byłoby pomyśleć o większym wykorzystaniu nowego mostu. Choćby 22 mogłoby dojeżdżać do dworca głównego przez Łódzką, Okólną i Strzałową (o ile się wóz zmieści). Linia 19 mogłaby przejeżdżać przez węzeł w al. Solidarności. Przydałoby się też zwiększyć jej częstotliwości. Podobnie jak 44.
4 grudnia 2021 @ 22:50
No właśnie, mówcie prawdę, nie pozwalajcie cwaniakom się podszywać pod Wasze wieloletnie starania.
Bo potem te cwaniaki przypisują sobie zasługę i włączają to jako własny sukces,
by się ślinić do wyborców w czasie wyborów.
4 grudnia 2021 @ 18:49
Tak to prawda, również Rada Okręgu Podgórz złożyła taki wniosek.
4 grudnia 2021 @ 09:45
Jest małe przekłamanie, rady okregow Stawki i Rudak same złożyły takie wnioski do Prezydenta o konsultacje a nie tylko popierały wniosek Radnego, niech już sobie tak tego nie przypisuje że to jego pomysł. Tak naprawdę gdy powstały Rady Okregow to Radni są mniej potrzebni. Przychodzą na zebrania i ściągają pomysły, piszą te same wnioski i przypisują sobie sukces.