Monika Gotlibowska: Mamy do czynienia z efektem domina
Monika Gotlibowska, toruńska przedsiębiorczyni, komentuje rządowy pomysł wprowadzenia podatku od reklam emitowanych w radiu, telewizji i internecie oraz dzisiejszy protest mediów.
– Dzisiaj wszystko jest robione pod płaszczykiem walki z pandemią. Pandemia jednak kiedyś minie, a przemycane rozwiązania zostaną. Nie ma mojej zgody na to, aby rząd w tak perfidny sposób łatał dziurę budżetową. Solidaryzuję się z mediami. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, jak dzisiaj, że nadaje tylko jedna stacja, ta „słuszna”, a wszystkie inne media zamilkły. To bardzo wymowne i dociera do wyobraźni. Dzisiaj mam wrażenie, że media są albo pod butem rządu, albo pod butem korporacji. Zróbmy wreszcie tak, żeby media były prawdziwie niezależne – komentuje Monika Gotlibowska. – Ta sytuacja nie dotyczy jednak tylko mediów. Dodatkowe opłaty, daniny dotykają nas wszystkich, każdego Polaka i każdą Polkę.
Monika Gotlibowska odniosła się także do ostatnich protestów branży gastronomicznej i strajków kobiet.
– Być może właśnie mamy do czynienia z efektem domina – podsumowała Monika Gotlibowska. – Mam nadzieję, że dzisiejszy protest mediów otworzy ludziom oczy.