Miejskie zaciskanie pasa. Na czym będzie oszczędzać Toruń?
Gaszenie iluminacji budynków, obniżenie temperatury czy „zielona fala” dla tramwajów – Toruń szuka sposobów na oszczędzanie energii. Są one konieczne nie tylko z racji wciąż rosnących kosztów prądu, ale także wprowadzonych odgórnie przepisów, które zobowiązują samorządy do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. od grudnia tego roku.
Konferencja prasowa, na której przedstawiono miejskie plany dotyczące oszczędności energii, odbyła się na początku listopada.
Kryzys i drożyzna zmuszają nas do zaciskania pasa. Nie ma mowy o rezygnacji z usług niezbędnych dla mieszkańców, więc trzeba szukać oszczędności gdzie indziej. Zdecydowaliśmy, że w tym roku nie zorganizujemy miejskiej imprezy sylwestrowej, ponieważ koszt takiego wydarzenia sięgałby ponad 100 tys. zł. Podobną decyzję podjęli wcześniej prezydenci innych dużych miast. Nie zrezygnujemy natomiast z bożonarodzeniowej iluminacji na starówce i wigilii miejskiej, choć ograniczymy funkcjonowanie iluminacji obiektów – wyjaśnił prezydent Michał Zaleski.
Tylko przez miesiąc, od mikołajek przypadających 6 grudnia do święta Trzech Króli 6 stycznia, będziemy mogli podziwiać iluminacje bożonarodzeniowe. Szacowane oszczędności wyniosą około 42 tys. zł.
W przypadku zewnętrznego oświetlenia budynków i innych obiektów zdecydowano o skróceniu czasu ich oświetlenia: w dni powszednie do godz. 23.00, a w weekendy nieco dłużej, do godz. 1.00. Tutaj szacowane oszczędności to około 172 tys. zł.
Przygotowano także wariant awaryjny, na wypadek, gdyby te kroki nie wystarczyły do redukcji zużycia prądu o 10 proc.
Rozważamy możliwość wyłączenia w ogóle oświetlenia na niektórych ciągach drogowych czy też w parkach, w godzinach nocnych od 1.00 do 4.00. Tego nie wprowadzamy teraz. To jest do przemyślenia i zastanowienia się, czy takie rozwiązanie będzie możliwe do zastosowania – powiedział prezydent.
Oszczędności nie dotyczą tylko światła. Zarekomendowano także obniżenie temperatury na halach tenisowych do 12 stopni Celsjusza oraz redukcję kosztów oświetlenia na boiskach wielofunkcyjnych, orlikach, skateparkach m.in. poprzez zmniejszenie mocy umownej z 40 kW na 25 kW. Z kolei od 1 grudnia do końca roku szkolnego nie będą czynne baseny w II i III Liceum Ogólnokształcącym. W pozostałych basenach miejskich temperatura wody zostanie obniżona do 26 stopni Celsjusza.
Zalecenia obejmują też ustawienie temperatur w pomieszczeniach na minimalnym poziomie wymaganym przepisami. W salach lekcyjnych w szkołach i przedszkolach jest to 21 stopni, na korytarzach i salach gimnastycznych – 18, natomiast w żłobkach – 24 stopnie. Na weekendy, przerwy świąteczne oraz ferie termostaty należy ustawić na temperaturę 12 stopni.
Pojawiły się także rekomendacje dotyczące tramwajów. Składy mają być zoptymalizowane, pojawi się także „zielona fala”, czyli możliwość przejazdu przez kilka skrzyżowań na zielonym świetle przez tramwaje. Natomiast poza godzinami szczytu niskopodłogowe tramwaje i składy dwuwagonowe zastąpią pojedyncze wozy Konstal 805 Na.
Pojawia się pytanie, w jaki sposób ograniczenie składów wpłynie na liczbę pasażerów. Siłą rzeczy do pojedynczego wozu wejdzie mniej pasażerów niż do podwójnych.
W zakresie, w jakim podmiany były wstępnie planowane, nie powinno to mieć wpływu na przepustowość, gdyż Konstale zastąpiłyby Pesy na niektórych kursach po godzinach szczytu, czyli w takim czasie, kiedy obłożenie nie jest duże, np. wieczorem – zapewnia Sylwia Derengowska, rzecznik prasowy Miejskiego Zakładu Komunikacji. – Wówczas, przy normalnym, codziennym obłożeniu, Konstal powinien wystarczyć.
O to, czy zmiana będzie dotyczyć wszystkich linii tramwajowych, czy tylko wybranych, spytaliśmy w Wydziale Gospodarki Komunalnej, który zajmuje się tym tematem. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi do momentu oddania tekstu do druku.
W tym roku Toruń zapłaci za energię elektryczną dla budynków 61,2 mln zł. Dzięki wprowadzanym rozwiązaniom przyszłoroczny koszt może wynieść 42,8 mln zł. W przypadku oświetlenia ulic tegoroczny koszt to 10,5 mln zł. W przyszłym roku spodziewana jest kwota 6,6 mln zł (to cena gwarantowana według ustawy).
To oszczędności, natomiast postanowiliśmy zapytać o to, ile miasto otrzymało pieniędzy dzięki organizacji imprez kulturalnych. Według danych przekazanych przez Romana Tondela ekwiwalent reklamowy festiwalu EnergaCamerimage wyniósł w tym roku około 28,7 mln zł. Zaś jeśli chodzi o Bella Skyway Festiwal, to ostatnia edycja przyniosła 3,36 mln zł, zaś zeszłoroczna – 4,58 mln zł.
Działania oszczędnościowe muszą wprowadzać samorządy w całej Polsce. Władze Bydgoszczy zdecydowały o obniżeniu o połowę mocy lamp LED między 22.00 a 5.00, a także wyłączeniu co trzeciej lampy tam, gdzie nie wprowadzono światła LED-owego. Wprowadzono także specjalne oznakowanie, tak aby mieszkańcy nie zgłaszali usterek w lampach, które nie świecą z racji oszczędności. Włocławek zaczął wyłączenia części latarni już pod koniec września. Również w Krakowie zastanawiano się nad tym krokiem, jednak uznano, że ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców pomysł zostanie odrzucony, mimo że mógłby przynieść oszczędności rzędu 4 mln zł rocznie. Ograniczono natomiast funkcjonowanie miejskich muzeów. W poniedziałki będą one zamknięte dla zwiedzających, zrezygnowano także z organizowania przez placówki muzealne wydarzeń zewnętrznych. We Wrocławiu postanowiono obniżyć temperaturę w biurach i urzędach do 19 stopni, zaś część pracowników pracuje w trybie zdalnym.
Jakiś czas temu mówiono o rozwiązaniu, które wprowadzono w Bydgoszczy. To miasto postawiło na instalacje fotowoltaiczne montowane m.in. w szkołach, żłobkach, halach sportowych i innych budynkach samorządowych. Wkrótce ma rozpocząć się tam także budowa farmy fotowoltaicznej, a w planach jest biogazownia, która przetworzy na biogaz selektywnie zbierane bioodpady.
Całkowita zainstalowana moc odnawialnych źródeł energii na miejskich budynkach przekroczyła barierę miliona watów – poinformowało kilka dni temu Biuro Prasowe bydgoskiego magistratu.
Miasto w swoich zasobach posiada 55 instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 1016,435 kW. Spółki miejskie z kolei dysponują czterema instalacjami o łącznej mocy 128 kW.
A jak z fotowoltaiką radzi sobie Toruń?
W latach 2017-2021 na budynkach użyteczności publicznej w Toruniu zamontowano 26 instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 445 kWp (kilowatopiki). Średnioroczna produkcja z tych instalacji wynosi ok. 0,4 tys. MWh, co przy średniej cenie netto za rok 2022: 1.152 zł/kWh za sprzedaż i 0,2855 za dystrybucję daje oszczędności roczne w wysokości ok. 500 tys. zł netto – informuje Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy UMT.
Do końca listopada miał odbyć się odbiór 7 instalacji fotowoltaicznych w ramach RPO na budynkach użyteczności publicznej o łącznej mocy 323 kWp oraz instalacja 400 kWp na ujęciu wody w Małej Nieszawce, realizowana przez Toruńskie Wodociągi.
Praca tych instalacji powinna przynieść roczne oszczędności w wysokości 440 tys. zł netto dla miasta oraz 550 tys. zł netto dla Toruńskich Wodociągów – dodaje Iżycka.