Na razie jest trójca. Prezydent Torunia przedstawił swoich zastępców
Wiceprezydenci Torunia oficjalnie mianowani. To Rafał Pietrucień i Dagmara Zielińska, pierwsza kobieta na stanowisku wiceprezydentki naszego miasta. Trzeciego zastępcę poznamy wkrótce.
Prezydent Torunia Paweł Gulewski zaprezentował swoich zastępców na briefingu prasowym. Po raz kolejny podkreślił, jak ważne jest współdziałanie i tworzenie drużyny współpracowników:
(…)która czuje ideę zmiany w naszym mieście i jest gotowa do pracy. Dzisiaj taką drużynę, która będzie się zajmowała pracą na rzecz mieszkańców, współzarządzaniem naszym miastem chcę przedstawić. To Dagmara Zielińska i Rafał Pietrucień.
Rafał Pietrucień, jako pierwszy wiceprezydent, odpowiedzialny będzie m.in. za projekty unijne i politykę przestrzenną miasta. Pracował w Wydziale Urbanistyki i Architektury, w Biurze Rozwoju Miasta, był także dyrektorem Wydziału Rozwoju i Projektów Europejskich, w latach 2007-2010 zastępcą prezydenta. Pracował w Urzędzie Marszałkowskim, ostatnio jako dyrektor departamentu zarządzającego programami regionalnymi.
Moja odpowiedzialność będzie się skupiała przede wszystkim na obszarze architektury, urbanistyki, planowania przestrzennego, geodezji oraz projekty europejskie i cały wachlarz pozyskiwania środków zewnętrznych. Wchodzę też w obszar gospodarki komunalnej, gdzie mamy usługi dla mieszkańców, drogi – trudny obszar, ale mam nadzieję, że podołam i będziemy w stanie coś nowego w zakres usług komunalnych czy też standardów projektowania dróg i nadzoru nad realizacją tych dróg wprowadzić.
Natomiast Dagmara Zielińska zajmie się kwestiami edukacyjnymi i społeczno-zdrowotnymi. Przez ostatnie dwa lata pełniła funkcję dyrektora Toruńskiego Centrum Usług Społecznych.
Nasza krótka rozmowa z wiceprezydentką:
Które obszary są pani szczególnie bliskie?
– Jeden najbliższy mojemu sercu, czyli polityka społeczna, usługi społeczne i dalszy rozwój na rzecz mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy najbardziej potrzebują tego wsparcia. To także polityka zdrowotna – doświadczenie w tym zakresie posiadam, szczególnie w rozwijaniu innowacyjnych modeli na rzecz osób z zaburzeniami psychicznymi, wykluczonych społecznie, na rzecz opieki długoterminowej – więc mam nadzieję, że to doświadczenie, które do tej pory zdobyłam, będę mogła wykorzystać dla mieszkańców Torunia.
Siłą rzeczy styl pracy się zmieni, ale czy to będzie praca tylko za biurkiem?
– Na pewno nie! Ja potrzebuję pracować z ludźmi. Nie jestem typem człowieka, który siedzi za biurkiem – absolutnie. Dla mnie kontakt z drugim człowiekiem jest najważniejszy i to, że rzeczywiście wtedy jesteśmy w stanie odczytać własne emocje, a nie odpisując sucho na maile, nie znając sytuacji drugiej osoby.
Tylko ta grupa się poszerzy teraz.
– Oczywiście, wiem, że gdybym chciała porozmawiać z każdym, to pewnie tej doby by mi zabrakło. Natomiast mój gabinet będzie zawsze otwarty, jeżeli ktoś będzie chciał porozmawiać, to na pewno znajdę czas.
Jak pani ocenia waszą ekipę?
– Ekipa kreatywna, myśląca perspektywicznie, patrząca na miasto jako na potencjał rozwojowy i chcąca wprowadzić innowacje w różnych obszarach, ale też myśląca, że musimy zadbać o fundusze miasta i pozyskiwanie tych środków zewnętrznych jest dla nas priorytetem. My możemy naprawdę dużo zrobić. Są środki, z których możemy skorzystać, to kwestia tego, żeby po nie sięgnąć.
Kto będzie trzecim wice?
Prezydent Torunia Paweł Gulewski zapowiedział, że trzecią osobę na stanowisku zastępcy poznamy w najbliższych dniach. Do jej zadań będzie należała m.in. kwestia cyfryzacji miasta, kultura, kwestie dotyczące współpracy zewnętrznej miasta, ma to być osoba biegła w tematach zagranicznych, z kontaktami na zewnątrz.
W medialnych spekulacjach pojawia się nazwisko – Michał Korolko, kiedyś pracujący w Urzędzie Miasta Torunia oraz w zarządzie województwa kujawsko-pomorskiego.
Nie potwierdzam tych informacji, nie zaprzeczam – mówił dziś prezydent Torunia.