Nie ma dotacji na trasę wschodnią. Jak miasto chce ją wybudować?
Na razie nie ma większych perspektyw na pozyskanie pieniędzy z zewnątrz na budowę dalszego ciągu trasy wschodniej między pl. Daszyńskiego a ul. Grudziądzką. Mimo to miasto przygotowuje się do tej inwestycji. Bierze pod uwagę także inne sposoby finansowania tego projektu i podzielenie go na kilka etapów.
Według szacunków sprzed kilku lat budowa dalszego ciągu trasy wschodniej może pochłonąć ok. 603 mln zł, z czego większość z tej sumy – ponad 500 mln zł – miasto chciałoby pozyskać z zewnętrznych funduszy. Problem w tym, że w tej chwili nie ma, skąd wziąć tak dużych pieniędzy. Co dalej ze sztandarową inwestycją planowaną na najbliższe lata?
Odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć w projekcie budżetu miasta na 2019 r. Zamiast całego odcinka między pl. Daszyńskiego a ul. Grudziądzką jest w nim mowa o fragmencie między pl. Daszyńskiego a trasą średnicową.
“Z uwagi na koszt przedsięwzięcia określony na ponad 600 mln zł, proponuje się etapowanie inwestycji i dostosowanie zakresu rzeczowego do możliwości pozyskania dotacji UE. W WPF miasta zapisano wstępnie realizację etapu I, tj. budowę Trasy na odcinku od Pl. Daszyńskiego do włączenia w Trasę Prezydenta Raczkiewicza” – czytamy w projekcie budżetu miasta na 2019 r.
Ile to może kosztować? Według szacunków ok. 414 mln zł. W tym przypadku także jest brane pod uwagę finansowanie w ramach europejskiej dotacji – chodzi o 345 mln zł. Te pieniądze miasto zamierza jednak pozyskać już z kolejnego rozdania unijnego, czyli dopiero po 2021 r.
Rzeczywisty termin rozpoczęcia prac budowlanych i sposób finansowania tej inwestycji ma zostać określony w przyszłym roku. Podobnie jak w przypadku przebudowy ul. Olsztyńskiej są brane pod uwagę następujące sposoby finansowania: w formule spółki celowej z zewnętrznym wsparciem kapitałowym, w ramach pożyczki podporządkowanej, emisji obligacji przychodowych lub ze środków planu Junkera.
Analiza prawno-ekonomiczna alternatywnej – pozabudżetowego sposobu finansowania inwestycji – ma powstać w 2019 r. Będą one brane pod uwagę wyłącznie w sytuacji, gdy miasto nie pozyska europejskiej dotacji.
Na jakim etapie jest inwestycja? Miasto ma już dokumentację techniczną (zarówno projekt budowlany, jak i wykonawczy opracowało Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego z Gdańska), decyzję środowiskową, pozwolenia wodno-prawne. Brakuje tylko kluczowej decyzji – zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Ma ona być wydana do końca tego roku. Gdyby miasto miało zapewnione finansowanie, mogłoby już na początku 2019 r. ogłosić przetarg na generalnego wykonawcę.
Odcinek między pl. Daszyńskiego a ul. Grudziądzką ma liczyć ok. 4,5 km. Zaplanowano ta dwie, dwupasmowe jezdnie, chodniki, drogi rowerowe, infrastrukturę techniczną i aż 16 obiektów inżynierskich m.in. tunel pod ul. Skłodowskiej-Curie i linią kolejową. Ten projekt przewiduje także: budowę drugiej jezdni ul. Skłodowskiej-Curie od ul. Wschodniej do średnicówki oraz połączenie ul. Celniczej z trasą wschodnią.