Niepokorny Tofifest na początek lata
Tegoroczny Tofifest to ponad setka filmów – zarówno zagraniczne premiery, jak i polskie produkcje, debiuty oraz te, które warto przypomnieć. Jak zawsze polecą Złote Anioły za niepokorność twórczą. Swoje pasmo mają horrory z Draculą w roli głównej, a widzowie jak zwykle mogą liczyć na otwarte i bezpłatne spotkania z gośćmi festiwalu.
22. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest startuje 25 czerwca. Główne pasma konkursowe to On Air, From Poland, a także sekcje Polonica, Niepokorne, Must See Must Be i inne. Główne miejsce pokazów i spotkań to CKK Jordanki, także Cinema City, Dwór Artusa oraz kino plenerowe w Końcówie przy ul. Podmurnej i na dziedzińcu Ratusza Staromiejskiego.
W trakcie konkursu On Air będzie dziewięć premierowych produkcji debiutujących twórców. Udało nam się zaprosić niemal wszystkich do Torunia, oprócz Iranu – mówi Kafka Jaworska, dyrektorka Tofifest. – Wśród nich „78 days” – film serbski, wyreżyserowany przez dziewczynę i opowiadający historię bombardowań NATO w 1990 roku w kontekście życia rodziny. Nagrany naprawdę fantastycznie, kamerą z ręki, sam obraz jest w sobie bardzo ciekawy. Z kolei „Je’vida” jest pierwszym w historii filmem fabularnym opowiedzianym w lapońskim dialekcie skolt, którym mówi dzisiaj zaledwie 300 ludzi na świecie. Będzie spotkanie z reżyserką.
Praca nad selekcją i wyborem filmów zaczyna się już od końca poprzedniej edycji festiwalu. To trudny wybór, ale zawsze przemyślany – mówi Artur Zaborski, rzecznik Tofifest.
Stawiamy na jakość, to jest dla nas najważniejsze. Jeśli są duże nazwiska, to jest to wartość dodana i dzieje się to przy okazji. O wiele bardziej istotne jest to, jaki poziom reprezentują filmy, jakich tematów dotykają, jak wpisują się w jakieś dyskusje, które aktualnie toczymy. To jest nasz priorytet.
Złote Anioły na Tofifest
Tegoroczne nagrody za niepokorność twórczą trafią do Zbigniewa Zamachowskiego (aktor filmowy i teatralny, autor muzyki i tekstów piosenek, artysta wszechstronny), Jerzego Skolimowskiego (wybitny reżyser, scenarzysta, aktor, producent, poeta i malarz, nominowany do Oscara). W ramach festiwalu widzowie będą mieli szansę zapoznać się z retrospektywą artysty, będzie sześć pokazów. Trzecią statuetkę odbierze podróżniczka, dziennikarka Martyna Wojciechowska:
Kobieta absolutnie niepokorna. Wystąpi nie tylko w roli twórczyni filmowej, ale również inicjatorki projektu „MŁODE GŁOWY. Otwarcie o zdrowiu psychicznym” oraz prezeski Fundacji UNAWEZA, która w swojej misji niesie pomoc w Polsce i na krańcach świata – podkreśla Kafka Jaworska.
Fenomen Draculi
W tym roku motywem przewodnim jest mroczna, wieczna miłość z twarzą Gary’ego Oldmana w roli Draculi. Skąd wybór?
Bram Stoker stworzył postać Vlada Drakuli – i sądzę, że nawet nie przypuszczał, nie zdawał sobie sprawy, że ukształtował postać, która będzie pojawiać się na scenach teatrów, w operach, kinach, na obrazach, w poezji – wyjaśnia Kafka Jaworska. – Jest to postać zdecydowanie popkulturowa, a jednym z najciekawszych dzieł przedstawiających tę historię jest film Francisa Forda Coppoli „Dracula” z wspaniałą rolą Gary’ego Oldmana. Stworzyłam cykl, który nazwałam romantyczno-wampiryczną piątką. Odsuwając nieco mrok, ukazuje jednak miłość wieczną, nieskończoną, drapieżną. W ramach tego cyklu będziemy mogli zobaczyć wspaniałe interpretacje Wernera Herzoga, Toda Browninga, Murnaua. Myślę więc, że to będzie prawdziwa gratka, ponieważ te filmy rzadko albo prawie nigdy nie pojawiają się na dużym ekranie, a całość zwieńczy fascynująca debata profesora Marcina Jaranowskiego i nowomianowanego dyrektora Filmoteki Narodowej Tomasza Kolankiewicza na temat tego, ile w Drakuli jest drapieżnika, a ile kochanka.
Festiwal potrwa od 25 do 30 czerwca. Szczegółowe informacje na stronie Tofifest TUTAJ.
Chcesz wiedzieć, co dzieje się w powiecie toruńskim? Odwiedź nasz bliźniaczy portal Poza Toruń.