Skip to content

7 komentarzy

  1. Aleks
    23 października 2024 @ 19:49

    Przecież ta linia jest bez sensu.
    Jak ktoś chce się dostać w pobliże UMK kupi bilet 60 minutowy,wsiądzie w dowolny autobus z Dworca Gl. – dojedzie do Pl.Rapackiego lub Al.Solidarnosci i tam wsiądzie w tramwaj lub autobus linii 15.
    Bez sensu jest dublowanie trasy, a w Toruniu takich linii jest cala masa – autobusy w szczycie jadą 3 na godzinę,tramwaje z JARu podobnie,poza szczytem max 2 na godzinę…Trasy pokrywają się w minimum 50%,lepiej ograniczyć liczbę linii i zwiększyć częstotliwośc kursowania do 5 czy 6 na godzinę.

    Odpowiedz

  2. Miko Okonek
    17 października 2024 @ 20:54

    Fajnie było by dodać linie jeżdżąca od kaszczorka przez rubinkowo 2 i 1 do dworca wschodniego

    Odpowiedz

  3. Rudak
    17 października 2024 @ 16:53

    A co z mieszkańcami lewobrzeża? Dlaczego jedyna linia 13 kursująca na Rudak jeździ w dni robocze jedna na godzinę? To gorzej niż na wsi. Żeby załatwic cokolwiek po drugiej stronie tracimy kilka godzin, bo czekanie na autobus kursujący z częstotliwością jeden na godzinę to masakra.

    Odpowiedz

  4. DJRM
    17 października 2024 @ 13:51

    Czyli pokrywać się będzie w całości z możliwą do realizacji linią tramwajową, która niegdyś prowadzila przez most. Kujawska, most, al. JPII, al. Solidarności, Czerwona Droga, Kraszewskiego, Bema, Sienkiewicza, Gagarina, UMK. Tow. Zaleski i jego ekipa pogrzebała taką możliwość.

    Odpowiedz

  5. Lewobrzeże
    17 października 2024 @ 12:52

    Linia bardziej okolicznościowa niż potrzebna, a może namieszać. Wiele osób na podobnym odcinku korzysta z linii 11 lub 131, których zapewne rozkłady zostaną okrojone przez wprowadzenie 80-ki, a już nie ma z czego na nich odejmować. Lepiej byłoby zwiększyć częstotliwość 131 i nie tworzyć tej nowej linii albo utworzyć, ale na innej trasie, być może do pętli w ciągu ulicy Łącznej o której padło w kontekście przedłużenia linii 12 w przyszłym roku. Niestety, nie można też mówić o linii 80, że będzie to linia dla lewobrzeża, bo żadnego osiedla w bezpośrednim sąsiedztwie dworca nie ma, więc to tak naprawdę prawobrzeżna linia do dworca jak 22 czy 27 i skorzystają z niej tylko studenci i mieszkańcy prawobrzeżnej części miasta. Lewobrzeżnej części Torunia, to przydałoby się poprawienie częstotliwości linii 10, 11 (szczególnie wieczorami i w weekendy), 19 (zarówno w tygodniu jak i w weekendy), 131 oraz linii nocnych, z których obecnie nikt nie korzysta, bo nikt nie chce czekać 2,5 h aż przyjedzie np. N93. Przydała by się też linia wewnętrzna, która po prostej trasie (bez wersji dzielnicoznawczej jaką niegdyś była 38) łączyła by Glinki, Podgórz, Stawki i Czerniewice. W końcu, cena biletów. Dopóki nie będzie tramwaju na lewobrzeżu i zwiększonej znacznie częstotliwości obecnych linii autobusowych, to mieszkańców lewobrzeżnej części miasta podwyżki cen biletów nie powinny dotyczyć. Wystarczy wdrożyć Kartę Mieszkańca Lewobrzeża z obniżonymi cenami biletów.

    Odpowiedz

    • Kaszczorek
      17 października 2024 @ 17:08

      A co z Kaszczorkiem?

      Odpowiedz

    • Aleks
      23 października 2024 @ 19:48

      Przecież ta linia jest bez sensu.
      Jak ktoś chce się dostać w pobliże UMK kupi bilet 60 minutowy,wsiądzie w dowolny autobus z Dworca Gl. – dojedzie do Pl.Rapackiego lub Al.Solidarnosci i tam wsiądzie w tramwaj lub autobus linii 15.
      Bez sensu jest dublowanie trasy, a w Toruniu takich linii jest cala masa – autobusy w szczycie jadą 3 na godzinę,tramwaje z JARu podobnie,poza szczytem max 2 na godzinę…Trasy pokrywają się w minimum 50%,lepiej ograniczyć liczbę linii i zwiększyć częstotliwośc kursowania do 5 czy 6 na godzinę.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *