Ojciec Rydzyk wspierał rekrutację do armii. W kanale oglądanym przez seniorów
Ponad 700 tys. zł otrzymała Fundacja Lux Veritatis, nadawca TV Trwam, od Ministerstwa Obrony Narodowej. Środki te przeznaczono na promowanie nowego systemu rekrutacji do wojska.
O sprawie poinformował portal Onet.pl, który podaje, że do informacji o przekazanych środkach dotarł senator Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Brejza. Od lat bada on, które instytucje publiczne przekazują pieniądze o. Tadeuszowi Rydzykowi oraz w jakim celu.
Na początku stycznia opozycyjny parlamentarzysta wysłał w tej sprawie pytania do MON – czytamy w artykule Onetu. – Chciał wiedzieć, czy resort w zeszłym roku podpisywał takie umowy. Okazało się, że tak właśnie było.
Urzędnicy ministerstwa poinformowali senatora, że w 2022 roku zawarto umowę na emisję w TV Trwam 40 odcinków cyklu „Zostań żołnierzem RP”, którego celem było zachęcanie do podejmowania kariery w wojsku. Jeden odcinek programu kosztował 18 tys. zł, co oznacza, że na cały cykl resort obrony wydał 720 tys. zł.
W telewizyjnych realiach nie jest to wygórowana kwota – przekonuje ministerstwo.
Z wyników oglądalności podanych przez portal Wirtualne Media wynika, że w czerwcu zeszłego roku (to najnowsze dostępne dane) TV Trwam oglądało średnio 32 tys. widzów (0,55 proc. udziału w rynku). Dla porównania – niektóre odcinki programu, dostępne w serwisie YouTube, oglądało nawet 70 tys. widzów. Z badań wynika także, iż większość oglądających telewizję ojca Rydzyka to ludzie mający 50 i więcej lat, z kolei widownia w wieku poborowym jest znikoma.
Imperium Tadeusza Rydzyka zasilane jest pieniędzmi z różnych źródeł publicznych. Każda złotówka przeznaczana na obronę narodową powinna być wydatkowana z wielką rozwagą — powiedział dla Onetu senator Brejza. – To kuriozalne przepalanie środków publicznych.
W tym roku TV Trwam skończy 20 lat. Swoje nadawanie rozpoczęła w czerwcu 2003 roku. Natomiast od lutego 2014 roku dostępna jest w ramach naziemnej telewizji cyfrowej, co poprzedziły wielotysięczne protesty przeciwko wcześniejszej decyzji o nieprzyznaniu koncesji naziemnej. To obecnie jedyny kanał religijny nadawany w ogólnodostępnej telewizji.