Osiem nowych sygnalizacji na Bydgoskiej? “To rozwiązanie sparaliżuje ruch”
Modernizacja torowiska w ul. Bydgoskiej będzie wiązać się także ze zmianą organizacji ruchu w tym miejscu. Projekt zakłada wybudowanie na odcinku od ul. Reja do ul. Chopina ośmiu nowych sygnalizacji świetlnych – na każdym skrzyżowaniu. Stowarzyszenie Rowerowy Toruń apeluje do władz miasta o rozsądek i odejście od pomysłu stawiania sygnalizacji co 200 metrów.
Celem projektu BiT-City II jest poprawa sprawności funkcjonowania układu transportowo-ulicznego miasta. Okazuje się jednak, że nie wszystkie rozwiązania wpisują się w to założenie. Stworzenie ośmiu nowych sygnalizacji świetlnych w ciągu ul. Bydgoskiej – czyli na każdym skrzyżowaniu – zdaniem Rowerowego Torunia sparaliżuje ruch pieszy, rowerowy i samochodowy. Chodzi o skrzyżowania ul. Bydgoskiej z ulicami: Reja, Przybyszewskiego, Kochanowskiego, Sienkiewicza, Klonowica, Konopnickiej, Matejki i Chopina.
– Na światłach będą stali piesi, rowerzyści, kierowcy samochodów i pasażerowie komunikacji miejskiej. W chwili obecnej na ul. Bydgoskiej nie występują problemy związane z płynnością ruchu drogowego, ani piesi ani rowerzyści nie są zmuszani do długiego oczekiwania na sygnał zielonego światła, gdy chcą przejść lub przejechać przez skrzyżowanie. Realizacja projektu w zaproponowanym kształcie niestety może to zmienić – tłumaczy Rowerowy Toruń.
Stowarzyszenie postanowiło wystosować do prezydenta Michała Zaleskiego pismo z prośbą o ponowne przeanalizowanie proponowanych rozwiązań pod kątem ich efektywności. Tłumaczy w nim, że jeżeli piesi, rowerzyści i kierowcy będą się musieli co 200 metrów zatrzymywać to warunki przemieszczania się wszystkich uczestników ruchu drogowego drastycznie się pogorszą.
– Dodatkowym argumentem przeciwko budowie ośmiu niepotrzebnych sygnalizacji świetlnych na ul. Bydgoskiej są wysokie koszty ich montażu oraz późniejszego utrzymania. Czy Gminę Miasta Toruń stać na takie wydatki? Czy warto przeznaczać środki finansowe na rozwiązania, które mogą pogorszyć warunki poruszania się wszystkich uczestników ruchu drogowego, będą dyskryminować pieszych i rowerzystów oraz zniszczą unikalny charakter ul. Bydgoskiej? – pyta Rowerowy Toruń.
Rowerowy Toruń w swoim piśmie pyta także prezydenta, ile będzie kosztować instalacja nowych sygnalizacji oraz w jaki sposób upłynnią one ruch, zmniejszą korki i wpłyną na poprawę bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Do sprawy będziemy wracać.
18 marca 2021 @ 23:01
Logiczne.
Ale przecież, z tego powodu, radni tego nie zrozumieją.
MZD nie zrobi tak, bo to jest dobre dla mieszkańcòw miasta.
18 marca 2021 @ 21:17
Bezsens! Zróbcie tych osiem sygnalizacji na nadal niebezpiecznych przejściach, zdemontujcie sygnalizację przy rondzie Żwirki i Wigury/Legionów, bo ona tam teraz nie ma żadnego znaczenia! Przemieście ją choćby na ul. Poznańska/Andersa albo na jakiekolwiek inne miejsce, gdzie taka sygnalizacja jest niezbędna. Ul. Bydgoska z racji rodzaju nawierzchni wymusza wolniejszą jazdę, a pierwszeństwo dla tramwajów i tak zapewnia pierwszeństwo dla całej Bydgoskiej i wymuszane czerwone przez tramwaje na na Reja, Sienkiewicza i Chopina!
18 marca 2021 @ 13:17
Ale przecież dokładnie o to chodzi.
O dezorganizację płynności ruchu!
O wzrost zanieczyszczeń w mieście!
Zwłaszcza zaś, nie o oszczędności, ale powodowanie kolejnych strat finansowych w mieście!
Klasyka.
Brawo wy-
ładni Torunia!
Niech zapłaci osobiście ten z MZD, ktòry chce to zlecić.
A potem za utrzymanie tych świateł, też niech płaci.