Płatna opieka w Szpitalu Miejskim. Prezydent zarządził kontrolę
W sprawie kontrowersyjnego ogłoszenia dotyczącego dodatkowej, płatnej opieki pielęgniarskiej w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim interweniował prezydent Paweł Gulewski, powołując zespół kontrolny. Wyniki kontroli będą znane do końca czerwca.
Dyskusja rozpoczęła się pod koniec maja, kiedy to w sieci pojawiła się informacja o odpłatnej opiece pielęgniarskiej w SSM w Toruniu w wysokości 80 złotych za godzinę. Wśród usług są m.in. karmienie i pojenie, pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych i czuwanie nad bezpieczeństwem pacjenta. Jak jednak zwrócił uwagę Jakub Kosikowski, lekarz rezydent, są to obowiązki pielęgniarskie realizowane w ramach NFZ. Dagmara Zielińska, wiceprezydentka Torunia, zaznacza, że mieszcząca się w ogłoszeniu podstawa prawna jest prawidłowa, a pacjent może skorzystać z dodatkowej opieki pielęgnacyjnej.
– Z informacji, które przekazała nam dyrektor szpitala miejskiego wynika, że za żadną z usług pielęgniarskich, które udzielane są w szpitalu, pacjenci nie płacili. Zapłacić natomiast można np. za dodatkową opiekę, która wykracza poza zakres pielęgniarski, na przykład czytanie książki, trzymanie za rękę, obecność, gdy rodzina nie może odwiedzić chorego – powiedziała podczas briefingu prasowego wiceprezydentka Dagmara Zielińska.
Jak informują Nowości, kontrola już się rozpoczęła, a jej wyniki będą znane do końca czerwca. Z kolei dyrektorka szpitala Justyna Wileńska do 12 czerwca będzie przebywać na zaległym urlopie, na który skierował ją prezydent Torunia Paweł Gulewski.
Wobec wobec Specjalistycznego Szpitala Miejskiego trwa postępowanie, które wszczął Rzecznik Praw Pacjenta. Jak czytamy w dokumencie, szpital naruszył zbiorowe prawa pacjentów.
– Dodatkowa opieka pielęgnacyjna nie może polegać na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, a tak wynika z treści zamieszczonego zdjęcia (szpital świadczenia te powinien zapewnić bez dodatkowych opłat we własnym zakresie w ramach umowy z NFZ). Ogłoszenie może wprowadzać pacjentów w błąd co do świadczeń które im przysługują – napisał na portalu X Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
Rzecznik zapowiedział niezwłoczne wyjaśnienie sprawy.