Prezydent Zaleski o Wrzosowisku: Miasto musi mieć pieniądze na dbanie o takie tereny
Stowarzyszenie Zielone Wrzosy informuje, że prezydent Zaleski przyjął w końcu ich zaproszenie, by odwiedzić Park Naturalny Wrzosowisko. Podkreśla jednocześnie, w odpowiedzi na przedstawiony argument finansowy, że utrzymanie Wrzosowiska w chwili obecnej niemal całkowicie leży po stronie mieszkańców.
Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Michał Zaleski odniósł się do sprawy Wrzosowiska. Podkreślił, że trwają prace nad planem miejscowym dla tego terenu oraz, że jego charakter leśny zostanie zachowany.
– Trzeba mieć na uwadze, że miasto, aby dbać o takie potężne tereny zielone, musi mieć skądś pieniądze. Oczywiste jest, iż niektóre fragmenty obszarów takich jak teren w okolicy ul. Bosko, muszą być przedmiotem zastanowienia inwestycyjnego. Przesądzone jest jednak, że tereny oznaczone jako las pozostaną lasem, a jeżeli uda się pozyskać środki finansowe to w formie przekształconej dla potrzeb mieszkańców i mieszkanek – mówił prezydent Zaleski.
Zielone Wrzosy wyrażają wątpliwości co do argumentu o kosztach utrzymania terenu zielonego.
– Bylibyśmy wdzięczni w takim razie za przygotowanie informacji o dotychczasowych i przewidywanych kosztach poniesionych w związku z Parkiem Naturalnym Wrzosowisko – piszą członkowie organizacji.
Stowarzyszenie zamieszcza jednocześnie grafikę, obrazują dotychczasowe koszty utrzymania Wrzosowiska. Wskazuje na niej jasno, że do tej pory to mieszkańcy – z własnej woli – brali odpowiedzialność, w tym finansową, za m.in. sprzątanie, sadzenie drzew, zlecenia ekspertyz i inwentaryzacji przyrodniczych, organizację wydarzeń integracyjnych, wyznaczenie ścieżek czy zamontowanie ławek i tablic informacyjnych.
Marzena Gawryś
11 lutego 2022 @ 17:43
No chyba jaśniej i dobitniej niż mieszkańcy już się nie da: nie chcą i nie potrzebują, aby urząd miasta ingerował w te tereny! Ani sprzedając, ani rewitalizując!
Młody Mickiewicz na Obczyźnie
11 lutego 2022 @ 17:39
Od 15 lat latam z UK do PL zawsze był ten moment kiedy samolot wyłaniał się z chmur i było widać te nasze piękne lasy. Ojczyzno Moja! Ale jak w minionym Grudniu lądowałem po 2 latach to ze łzami w oczach jak swoi znów sprzedali co w Polsce najcenniejsze. Jeden wielki wyrąb w Lasach Państwowych. A w Toruniu betonoza. Barbarzyński rozbiór przyrody. Wkrótce nie będzie po co wracać. A Pan Zalewski będzie upirerał, że to jest ta nowoczesność. UM robi plany pod inwestora.
Eko
11 lutego 2022 @ 13:42
Mieszkańcom chodzi o park naturalny, gdzie nie trzeba (i nie powinno się) niczego asfaltować, doświetlać, wycinać, czy 'rewitalizować’ . Tam jedynie trzeba odbierać śmieci i zostawić to miejsce w spokoju.