Przed nami fala upałów. Jak sobie z nimi radzić?
Afrykańskie upały dotarły nad Polskę. Wysokie temperatury przyniosą jednak burze. Silnych zjawisk atmosferycznych spodziewać się możemy od środy. Jednego możemy być pewni – przez cały tydzień nie opuszczą nas gorące masy powietrza. Jak zabezpieczyć swój organizm przed wysokimi temperaturami?
Wysoka temperatura dominować będzie popołudniami. Osiągnąć może nawet 28-29 stopni. Dopiero w weekend obniży się ona do 25 stopni. Jak radzić sobie podczas upałów? Co pić? Ile? I jak się odżywiać?
-Przede wszystkim powinniśmy pić dużo płynów, min. 2 litry dziennie – radzi Judyta Malagowska, toruński dietetyk. – Pamiętajmy, że płyny muszą być zmineralizowane. Podczas pocenia się tracimy wiele minerałów. Musimy je uzupełnić, żeby się dobrze czuć. Kupując wody, sięgajmy po te mineralne. Źródlane są pozbawione cennych dla organizmu składników. Te drugie gaszą pragnienie, ale nas nie nawadniają. Nie uzupełniają minerałów.
A co podczas upałów powinno znaleźć się w naszej diecie, poza niezbędną wodą? Ważnym, elementem diety powinny być soczyste, zawierające dużo wody owoce. Przede wszystkim truskawki, arbuzy i melony.
Ciężkostrawne, mięsne posiłki wymieńmy na te delikatne, zawierające dużo wody. Najlepszym rozwiązaniem będą chłodniki. Dietetycy polecają szczególnie chłodniki ogórkowe i botwinkowe. Nie zapominajmy również o koktajlach owocowych. Doprawić możemy je miętą.
– Nie bójmy się jeść obiadów trochę później – dodaje Judyta Malagowska. – W ciągu dnia możemy bazować na tych delikatnych przekąskach, a główny posiłek zostawić na późne popołudnie.
A jak prezentować się będą najbliższe noce? Temperatura osiągnie co najmniej 15-17 stopni. Będzie ciepło, ale nie duszno. Od środy wzrośnie niestety ryzyko gwałtowniejszych burz z ulewnym deszczem, lokalnie opadom towarzyszyć będzie gra i silny wiatr. W czwartek do Torunia zbliży się chłodny front atmosferyczny, który przyniesie wspomniany wiatr.
Na początku tygodnia szczególną uwagę na zdrowie zwrócić powinni alergicy. W powietrzu znajduje się wysokie stężenie silnie uczulających pyłków traw, zarodników grzybów pleśniowych z rodzaju Cladosporium i Alternaria i pyłków sosny.
Małgosia
4 czerwca 2019 @ 13:09
Raptownie się gorąco zrobiło trzeba było odkurzyć wiatraki z kurzu i dokupić zgrzewki cisowianki ja w upały to tylko piję, bo jeść w gorąc to się nie chce.