Przewłaszczenie na zabezpieczenie a upadłość konsumencka
Przewłaszczenie na zabezpieczenie, choć nie jest bezpośrednio uregulowane w polskim prawie, stanowi popularną formę ochrony wierzytelności. Wyjątek stanowi przewłaszczenie na rzecz banków, które reguluje art. 101 ust. 1 Prawa bankowego. W przypadku wierzytelności innych podmiotów, stosuje się ogólne przepisy dotyczące przenoszenia własności. Co jednak dzieje się z przedmiotem przewłaszczenia na zabezpieczenie po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej i – co najważniejsze – czy wchodzi on do tak zwanej masy upadłości?
Przewłaszczenie na zabezpieczenie to nic innego jak jedna z form zabezpieczenia spłaty wierzytelności – polega na przeniesieniu własności składnika swojego majątku na wierzyciela. Po spłacie zobowiązania przewłaszczony przedmiot z powrotem staje się własnością dłużnika. Przedmiotem przewłaszczenia może być zarówno nieruchomość, jak i ruchomość.
W przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej przewłaszczenie na zabezpieczenie jest skuteczne wobec masy upadłości, jeżeli zostało dokonane w formie z datą pewną. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że zabezpieczony w ten sposób wierzyciel zostanie zaspokojony poprzez zachowanie własności przewłaszczonego przedmiotu. Zgodnie z prawem upadłościowym, przepisów o wyłączeniu z masy upadłości nie stosuje się do rzeczy, wierzytelności i innych praw majątkowych przeniesionych przez upadłego na wierzyciela w celu zabezpieczenia wierzytelności.
Konsekwencją tego typu rozwiązania jest to, iż przedmiot przewłaszczenia zostanie zlikwidowany przez syndyka w toku postępowania upadłościowego. W dalszej kolejności syndyk sporządza odrębny plan podziału, w którym środki ze zlikwidowanego przedmiotu przewłaszczenia przeznacza w pierwszej kolejności na zaspokojenie wierzyciela, którego wierzytelność zabezpieczał przewłaszczony przedmiot.
Nauka prawa upadłościowego rozróżnia sytuację, w której przedmiotem przewłaszczenia na zabezpieczenie była nieruchomość – wówczas w przypadku upadłości konsumenckiej dłużnika nieruchomość miałaby nadal pozostawać własnością wierzyciela, jednakże nie wynika to wprost z żadnego przepisu Prawa upadłościowego.
Paulina Skrzypecka – aplikant radcowski. Prawnik w dziale ochrony klienta rynku finansowego w sporach sądowych i upadłości konsumenckiej w Pledziewicz Kancelarii.