Pył z remontu mostu problemem dla kierowców. Czy MZD coś z tym zrobi?
Remont mostu im. marszałka Józefa Piłsudskiego powoduje różne utrudnienia. Jak się jednak okazuje, niekiedy przejazd przez ten most czy nawet pozostawienie pojazdu na pobliskim parkingu może szkodzić karoseriom samochodów. Postanowiliśmy zbadać ten problem.
Sygnał otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników:
Trwa właśnie piaskowanie mostu, tyle że ekipa remontowa nie stosuje żadnych zabezpieczeń. Zostawiam czasem auto na parkingu przy moście, mam tam wykupiony abonament. Niedawno zauważyłem chropowatą powierzchnię na całej karoserii. To pył osiadający na skutek piaskowania.
Jak informuje nasz rozmówca, nie trzeba wcale zostawiać auta na parking, by zostało zapylone.
Niekiedy wystarczy tylko przejechać przez most i już lakier jest brudny.
Czytelnik poradził już sobie z tym problemem, choć wymagało to od niego poniesienia kosztów finansowych:
Wykonawca remontu wie o problemie, gdyż ma umowę z firmą, która zajmuje się polerowaniem i glinkowaniem pojazdów. Z tego co się zorientowałem, to sprawa dotyczy kilkunastu aut, ich właściciele się często tam zgłaszają. Samo glinkowanie z umyciem samochodu kosztuje 300 złotych, ale przy poważniejszych zabiegach możne to wynieść nawet 3 tysiące zł. Dziwię się, że wykonawca remontu ogranicza się tylko do wyznaczania terminów polerowania, zamiast zrobić coś więcej.
O wyjaśnienie tej sprawy zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Dróg, który zajmuje się remontem mostu:
Obecnie na budowie trwa wiercenie otworów pod bariery, przy tych pracach pracownicy używają odkurzaczy do odsysania pyłu.
W związku z sygnałami poprosiliśmy wykonawcę, aby uczulił pracowników na tę kwestię.
Będziemy monitorować, czy problem dalej występuje.
24 września 2021 @ 12:12
TRAGEDIA!
Z ostatniej Chili!
Zginęło 5- ciu wspinaczy górskich na Elbrusie.
Dlaczego?
Może zabrakło patronatu kanclerza niemieckiego?
Przecież 80 lat temu, żołnierze demokratycznego państwa niemieckiego weszli na Elbrusa. Zatknęli flagę demokratycznego państwa niemieckiego na Elbrusie. Zeszli, wypili grzane piwo i zjedli parówki. Wtedy nie było takiej techniki alpinistycznej jak dziś. Wtedy nie było telefonów komórkowych. Co więc się stało?
24 września 2021 @ 11:49
Ale parodia…
A nie można normalnie wyremontować tego mostu?!
Szybciej się mosty stawia, niż remontuje most w Toruniu.
Prezydencie!
Obywatelu Zaleski!
Nie idź drogą prezydenta bydgoszczu w sprawach mostowych.