„Robisz to tylko dla PR-u”. Kłótnia o Bulwar na konferencji PO

Radni Platformy Obywatelskiej zorganizowali konferencję prasową dotyczącą sytuacji na Bulwarze Filadelfijskim. Zapowiedzieli złożenie rezolucji, jednak nie poprą wniosku „Aktywnych dla Torunia” o nadzwyczajną sesję. Spotkanie z dziennikarzami zakończyło się kłótnią radnych będących niegdyś w jednym klubie.

Jak stwierdził Łukasz Walkusz, sytuacja jest coraz bardziej niepokojąca i powoduje także straty dla przedsiębiorców korzystających z Bulwaru i jego okolic. Z kolei ostatnie wydarzenia pokazały, że wykopaliska nie są odpowiednio zabezpieczone.

Uważamy, że wykopaliska powinny zostać zabezpieczone niezwłocznie, tak aby można było kontynuować tam prace – stwierdził Łukasz Walkusz. – Mając na uwadze spuściznę historyczną średniowiecznego Torunia, a także ważność dokonanych odkryć związanych z kompleksem św. Ducha, zwracamy się z apelem o powołanie w trybie pilnym eksperckiej rady złożonej ze specjalistów zarówno z Polski, jak i z całej Europy, która należycie zajmie się opracowaniem wiążących rekomendacji dla władz miasta, w jaki sposób należy dalej postępować z odkrytymi artefaktami, a także w jaki sposób je wyeksponować, uwzględniając każdy możliwy aspekt.

Na najbliższej sesji radni złożą rezolucję w tej sprawie. Jak jednak dodano, Platforma Obywatelska nie poprze wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta poświęconej tylko Bulwarowi. Zdaniem Łukasza Walkusza sprawa może poczekać do najbliższego planowego posiedzenia, które odbędzie się 23 listopada.

Skoro mamy sesję za 2 tygodnie, to teraz nie jest ona konieczne, a i tak są one w miarę regularnie – stwierdzał radny. – To my zaproponowaliśmy w poprzedniej sesji punkt z informacją prezydenta o sytuacji na Bulwarze. Lepiej teraz dopracować rezolucję, aby mogło ją poprzeć co najmniej 13 radnych.

Konferencji przysłuchiwał się Bartosz Szymanski z klubu „Aktywni dla Torunia”, który zachęcał do podpisania wniosku o sesję nadzwyczajną i poparcia gotowej już rezolucji.

To bardzo smutne i kompromitujące dla radnych. Sam projekt można dopracować, jeżeli zajdzie taka potrzeba, w jeden dzień – mówił Szymanski.

Z ripostą wystąpił radny Walkusz:

Władza PiSu i przerywanie konferencji się skończyły. Przypominasz mi posła Ozdobę. Dlaczego do mnie wcześniej nie zadzwoniłeś, a teraz pytasz, bo chcesz robić PR.

Równie krytycznie odniósł się Bartłomiej Jóźwiak:

Robisz to tylko dla oklasków. Zachowujesz się niegrzecznie i wykorzystujesz sytuację politycznie. Nic nie zrobiłeś. Dlaczego czekałeś 3 tygodnie? Do żadnego z nas się nie odezwałeś, a teraz kłamiesz.

Wiele więc wskazuje na to, że jeśli radni zajmą się Bulwarem, to będzie to dopiero 23 listopada.