Rok temu ruszył tramwaj na Heweliusza
Rok i jeden dzień temu mogliśmy pojechać tramwajem na Heweliusza po raz pierwszy. Ten tramwaj przewiózł już ponad trzy miliony osób.
Tramwaj na północ Torunia był wyjątkowo istotną inwestycją pod kątem wygody mieszkańców. Rodzice często musieli zawozić dzieci samochodami do szkoły, a to wiązało się z dużymi kosztami.
Opiekuję się wnukami, więc praktycznie codziennie jeżdżę ze Skarpy na ul. Strobanda – mówi 62-letnia pasażerka. – Ten tramwaj to dla mnie wybawienie. Jak linii jeszcze nie było, jeździłam z przesiadkami albo mąż mnie zawoził samochodem, a zięć odwoził. Czasem, jak trafiliśmy na korek, taka podróż trwała długo. Teraz, tramwajem, jest szybko i wygodnie, pół godzinki i jestem na miejscu.
Wybudowanie linii odbyło się w duchu ekologicznym. Spośród trzynastu tysięcy metrów torów aż 5,2 z nich zostało wykonanych w technologii zielonej. Ponadto, spośród 27 nowych przystanków ponad połowa jest przyjazna planecie. Wzdłuż torowiska posadzone zostały krzewy, trawa i inne rośliny. Przy ul. Watzenrodego, Długiej, Legionów, Wielki Rów, Polnej i przy Heweliusza zostały posadzone drzewa.
Kiedy kupowaliśmy mieszkanie przy Wiśniowieckiego, wiedzieliśmy, że będzie tu tramwaj i nawet trochę na to kręciliśmy nosem, bo po co – stwierdza 45-letni Tomasz. – Przecież mamy samochody, a ja i tak pracuję poza Toruniem, więc dojeżdżam autem. Teraz już wiem, po co. Odkąd ta linia funkcjonuje, mniej samochodów jedzie rano do centrum, więc mam krótszy czas dojazdu. Kolejna sprawa to rekreacyjne wyjścia na stare miasto. Wsiadam w tramwaj i nie martwię się, gdzie zaparkuję i że nie mogę wypić piwka. Mam tylko jedną uwagę – w weekendy, właśnie z powodów rozrywkowych, mogłyby te tramwaje jeździć dłużej, np. do 2 w nocy. Ale i tak jest dobrze.
Po informacje z regionu zapraszamy na nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl
Lewobrzeże
28 sierpnia 2024 @ 12:40
Rok temu… a 19 dalej co godzinę jeździ. Ale to nie JAR, więc nikogo to nie obchodzi.