Rydzyk będzie kształcić lekarzy. Jest zgoda ministerstwa
Wystarczyło dwanaście dni, aby resort edukacji wyraził zgodę na utworzenie kierunku leczniczego na uczelni ojca Tadeusza Rydzyka. Toruński redemptorysta wcześniej skrytykował na antenie Radia Maryja ministra edukacji Przemysława Czarnka.
Podczas audycji pt. „Rozmowy Niedokończone” na antenie Radia Maryja, ministra edukacji Przemysława Czarnka skrytykował ojciec Tadeusz Rydzyk. Brał w niej udział Jacek Sasin, minister aktywów państwowych oraz Michał Wiśniewski, wiceminister Obrony Narodowej. Pod koniec programu do rozgłośni dodzwonił się założyciel i wieloletni dyrektor Radia Maryja.
– My, Polacy, jesteśmy emocjonalni – mówił ojciec Rydzyk. – Takich emocjonalnych można bardzo szybko wymanipulować na emocje. Teraz, przy tych możliwościach manipulacji na emocjach, wystarczy, że jakiś kabaret będzie jeden, drugi. Zaczną wyśmiewać kogoś i już ludzie będą się bali, będą powtarzali, będą klaskać. To nie będzie nawet śmiech na występach pseudokabaretów, to będzie jakiś dziki rechot.
Twierdził, że zza granicy do Polski trafiają pieniądze, aby „nie wygrała opcja polska”.
– Idą pieniądze z Ameryki, z Europy, żeby wygrali ludzie, którzy mówią po polsku, ale nie polscy – mówił. – Tacy, którym na rękę jest wszystko, ale nie ojczyzna.
Krytyka ministra i resortu edukacji
Przyszedł w końcu moment na krytykę Przemysława Czarnka i resortu edukacji, które zwlekało z zatwierdzeniem kierunku lekarskiego na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Ojciec Rydzyk podkreślił, że ani on, ani zgromadzenie, nie ma z tego tytułu jakichkolwiek korzyści materialnych.
– Chyba każdy się domyśli. Nie na jakieś małe partyjki, które podskakują, mają pełne usta i Polski, i pod publiczkę… My wiemy gdzie. Do ludzi z PiS-u, proszę wybaczyć, ja też mam zastrzeżenia, nawet do wspaniałych ludzi – zaskoczył toruński redemptorysta. – Czekamy chyba rok na zatwierdzenie kierunku lekarskiego u nas. Nie idzie to! No niby prawica rządzi – zaznaczył.
– Bardzo szanuję pana ministra Czarnka, ale, po raz pierwszy to mówię, jestem do pewnego stopnia rozczarowany – powiedział o. Rydzyk. – Tak długo prosimy o wydział lekarski. Jeżeli robimy błędy jakieś w dokumentach, to niech nam to powiedzą. Od czego ma (minister Czarnek – przyp. red.) tych dyrektorów? A jak ma tych dyrektorów do niczego, to przegonić to! Prawda? Przegonić, to nie jest synekura, że będzie sobie siedział. Każdy ma pracować dobrze – grzmiał Rydzyk.
Zgoda ministerstwa
Zaledwie dwanaście dni po słowach ojca Tadeusza Rydzyka, Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało za pomocą swoich mediów społecznościowych o „zwiększaniu liczby miejsc na studiach na kierunkach lekarskich”.

O dziwo, na liście uczelni, gdzie zostanie uruchomiony kierunek lekarski znalazła się uczelnia Tadeusza Rydzyka, czyli Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Oprócz niej na liście znalazła się również Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich.
– W dniu 18 września 2023 roku Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu uzyskała pozwolenie Ministra Edukacji i Nauki na prowadzenie studiów na kierunku lekarskim – poinformowała na swoim profilu w mediach społecznościowych Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. – Decyzja poprzedzona była wydaniem pozytywnej opinii odnośnie warunków kształcenia przez Polską Komisję Akredytacyjną oraz Ministerstwo Zdrowia. Tym samym AKSiM dołączyła do prestiżowego grona uczelni kształcących przyszłych medyków i jest jedyną uczelnią prowadzącą ten kierunek na terenie Torunia.