Spór pod WCR. Poszło o filmowanie obiektu
Kilkanaście minut trwała sprzeczka autora kanału „Audyt obywatelski” z ochroniarzem i oficerami pracującymi w Wojskowym Centrum Rekrutacji w Toruniu. Konieczna była interwencja policji. Powodem sporu było filmowanie budynku, w którym znajduje się WCR.
Do zajścia doszło 9 stycznia, zaś kilka dni temu jego zapis pojawił się w internecie. Youtuber filmował zabytkowy budynek, skupiając się na jego architekturze. W pewnym momencie wyszedł ochroniarz i poprosił o okazanie dokumentu tożsamości. Jak mówił, chciał poznać przyczynę, dlaczego filmowano obiekt. Autor odpowiedział, iż bez podania konkretnej przyczyny nie ma obowiązku legitymowania się. Pracownik ochrony ostrzegał, że użyje środków przymusu bezpośredniego i sięgał po broń.
Po kilku minutach przed budynek wyszedł mjr Dariusz Wiśniewski, zastępca szefa WCR i wyjaśnił, że youtuber nie ma prawa fotografować tego obiektu. Przywoływał tutaj ustawę o obronie ojczyzny. Istotnie, artykuł 616a mówi o takim zakazie dla obiektów resortu obrony narodowej, dodając także iż takie miejsce musi być oznaczone odpowiednim znakiem. Przy tym budynku oznaczenia nie ma.
Spór trwał kilkanaście minut. Major Wiśniewski prosił autora filmu o wejście do budynku na rozmowę, gdyż jego zdaniem rozmawianie na ulicy jest „niegodne”. Stwierdził również:
Zasadniczo ten budynek reprezentuje patriotyzm polski.
Zastępca szefa WCR chciał się również dowiedzieć, jakim interesom służy i na czyje zlecenie działa youtuber, jeśli kręci kamerą budynek Centrum. Wezwano policję. Funkcjonariusz wyjaśnił, iż nie jest popełniane żadne przestępstwo ani wykroczenie, dlatego nie można podjąć żadnej interwencji.
Całość można zobaczyć tutaj: