Sprawa w sądzie przeciwko kierowcy samochodu z antyaborcyjnymi hasłami
Jutro o godzinie 11:00 Toruńska Brygada Feministyczna spotka się w Sądzie Rejonowym przy ulicy Warneńczyka 1, gdzie wystąpi w roli świadkiń i obserwatorek w procesie przeciwko kierowcy samochodu z antyaborcyjnymi hasłami na lawecie. Członkinie organizacji są pełne oczekiwania i ciekawe rezultatu sprawy, która wstrząsnęła mieszkańcami Torunia.
– Czeka nas przesłuchanie następnych świadków i możliwie koniec sprawy. Jesteśmy ogromnie ciekawi rezultatu. – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych Toruńska Brygada Feministyczna.
W 2021 roku po ulicach miasta jeździł pojazd z lawetą, która była obklejona krwawymi banerami. Kierowca wielokrotnie zatrzymywał się w pobliżu szkół, przedszkoli i szpitali, co wywoływało ogromne zaniepokojenie wśród lokalnej społeczności. Ta akcja wzbudziła wiele kontrowersji. Toruńskie feministki zorganizowały wtedy blokadę, uniemożliwiając samochodowi przewożącemu lawetę z antyaborcyjnymi hasłami dalszą podróż. Sprawa została zgłoszona do sądu, który skazał kierowcę za wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym.
– W Kaszczorku stał samochód (wrak) również obklejony banerami. Stojąc przy rondzie straszył dzieci. – informuje Toruńska Brygada Feministyczna na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Teraz Toruńska Brygada Feministyczna razem z mieszkańcami Torunia występuje przeciwko kierowcy z kontrowersyjnymi hasłami na lawecie i krwawym banerom, które były używane w prowokacyjnych akcjach:
– Teraz występujemy wraz z mieszkańcami Torunia przeciwko kierowcy płodolawety i krwawym banerom.