Sytuacja epidemiczna w Toruniu. Prezydent: Wirus nie ustępuje

Do 389 wzrosła dziś w Toruniu łączna liczba osób zakażonych koronawirusem – poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Torunia Michał Zaleski. Zwrócił również uwagę na tempo przyrostu. Według dzisiejszych danych podanych przez Ministerstwo Zdrowia, w kraju przybyło 1967 nowych przypadków.

– Wirus nie ustępuje. Zakażenia przyrastają, ilość osób zakażonych jest coraz większa i ma to miejsce w obszarze, w którym mieszkamy – zwracał uwagę Michał Zaleski.

Według podanych przez niego informacji, zakażenia w ostatnim czasie wykryto na dwóch oddziałach Specjalistycznego Szpitala Miejskiego i w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym, jednak nie zakłóca to pracy placówek. Prezydent poinformował także o uspakajaniu się sytuacji w Domu Opieki Samarytanin. Obecnie, oprócz personelu przebywa tam 5 podopiecznych – wszyscy z pozytywnymi wynikami.

– Pojawiają się także przypadki w innych placówkach publicznych. Jeden pracownik Powiatowego Urzędu Pracy przebywa w izolacji, także kilka osób z jego otoczenia objęto kwarantanną. Trwa w tej chwili dalsze badanie, prowadzone przez sanepid – mówił prezydent.

Ponadto, jeden przypadek zakażenia stwierdzono także w Toruńskich wodociągach, a pracownicy Izby Wytrzeźwień zostali odizolowani po tym, jak mieli kontakt z osobą zakażoną.

– Można powiedzieć, że ogniska to rzecz już spotykana i to nie są już ogniska pojedyncze. Co do zasady, coraz częściej miejsca, gdzie zostaje odnotowana obecność wirusa są rozproszone, a więc znajdują się w wielu miejscach. To kontakty rodzinne, wynikające z obecności w wydarzeniach, imprezach, weselach – dodawał Michał Zaleski.

Prezydent przypomniał o noszeniu maseczek, dezynfekcji i zachowaniu dystansu. 

– To są proste, zwyczajne sposoby zachowań, ale mogą one powstrzymać falę przenoszenia – mówił. – Rozproszony system przedostawania się wirusa z organizmu do organizmu jest coraz powszechniejszy, a to oznacza, że nie można powiedzieć, że rzecz się dzieje w placówkach opieki, na weselach. To przenoszenie odbywa się w wielu różnych miejscach. 

Wciąż nie wiadomo co z miejskim programem szczepień przeciw grypie. Miasto planowało zaszczepić osoby w wieku od 65 do 75 lat, jednak na razie resort zdrowia nie podał informacji o tym, kiedy szczepionki do Torunia dotrą.

– Nie ma istotnego postępu, jeśli chodzi o szczepionkę przeciw grypie. Z informacji Ministerstwa Zdrowia wynika, że w pierwszej kolejności będzie ona do dyspozycji osób, które mogą z niej skorzystać bezpłatnie, ale na podstawie recepty lekarskiej, w wieku 75 lat i starszych. Złożyliśmy zapotrzebowanie dla osób w wieku od 65 do 75 lat. Niestety, nie mamy informacji, kiedy szczepionka do Torunia dotrze – przekazał prezydent Michał Zaleski.