Toruń niżej w rowerowym rankingu. Ale i tak w czołówce
Nasze miasto zajęło 4. miejsce w rankingu ośrodków przyjaznych rowerzystom, który przygotował magazyn „Rowertour”. To gorszy wynik niż w 2016 r. – wówczas Toruń znalazł się na drugim miejscu zestawienia.
Wrocław, Gdańsk i Radom – to miasta, które wyprzedziły nas w najnowszym rankingu miast przyjaznych rowerzystom. Toruń zajął w nim 4. miejsce (w 2016 r. uplasowaliśmy się na 2. pozycji) i prześcignął m.in. Słupsk, Warszawę, Gdynię, Poznań czy Olsztyn.
„Wśród kryteriów, którymi kierowano się przy ocenie przyjazności miast dla rowerzystów, były m.in.: łączna długość infrastruktury rowerowej w stosunku do wielkości miasta, jakość nawierzchni infrastruktury rowerowej, długość infrastruktury rowerowej wybudowanej w ostatnich dwóch latach, długość infrastruktury wyremontowanej w ostatnich dwóch latach w stosunku do długości całej infrastruktury rowerowej, długość ulic jednokierunkowych z dopuszczonym ruchem rowerów w obie strony” – czytamy w „Rowertour”.
Zwycięski Wrocław otrzymał 50,4 pkt. Toruń niewiele mniej – 45,8. Dostaliśmy wysokie noty – 12,3 – za długość ciągów komunikacji rowerowej w stosunku do wielkości miasta. Łącznie wzięto pod uwagę 18 kryteriów. Gród Kopernika wysoko oceniono także za długość ciągów rowerowych z asfaltową nawierzchnią, rozdzielenie ruchu pieszego i rowerowego oraz przyjazne dla rowerzystów centrum miasta.
Maksymalną liczbę punktów otrzymaliśmy także za możliwość bezpłatnego przewożenia rowerów w autobusach i tramwajach MZK, liczbę ścieżek rowerowych w parkach oraz stojaków rowerowych.