Toruń wydał na lekcje religii 8 mln zł. Nie wszystko pokryła subwencja
Akcja „Świecka Szkoła” na początku stycznia dotarła do województwa kujawsko-pomorskiego. Aktywiści wystosowali pytanie o wielkość nakładów finansowych na lekcje religii m.in. do toruńskiego samorządu. „Nogi się pode mną ugięły”, komentuje kwotę Agata Chyżewska-Pawlikowska.
Kujawsko-pomorska grupa Świecka Szkoła, podobnie jak jej odpowiedniki w innych częściach kraju, dąży do rozdziału kościoła od samorządu.
– Chcemy aby publiczne szkoły w Toruniu, Bydgoszczy, Grudziądzu, Inowrocławiu i wszędzie w kujawsko-pomorskim realizowały konstytucyjną zasadę autonomii władzy publicznej od kościelnej i były wolne od indoktrynacji jednej religii, która w ostatnich latach panoszy się w naszych szkołach. Dyskryminacja dzieci nieuczęszczających na religię jest faktem, wiele szkół przypomina filie miejscowych parafii. Nasze dzieci nie mają zapewnionych odpowiednich zajęć opiekuńczo-wychowawczych podczas katechezy i wydarzeń religijnych organizowanych w murach szkół. Chcemy szkoły skupionej na nauce, na kształtowaniu świadomego obywatela, który otrzymuje narzędzia intelektualne do dokonywania samodzielnych życiowych wyborów, w tym edukacyjnych – czytamy na facebookowej grupie.
Aktywiści ze Świeckiej Szkoły zwrócili się do lokalnych samorządów z pytaniem, jakie kwoty pieniędzy przeznaczane są na lekcje religii w szkołach. Jak donosi portal Onet.pl Toruń w 2020 r. wydał łącznie na wynagrodzenia nauczycieli religii w szkołach 8 mln zł. Okazuje się, że tylko 5,4 mln zł pochodziło z subwencji oświatowej. Reszta, jak podaje Onet, została sfinansowana „innymi dochodami budżetu”.
– Toruń zrobił na nas wszystkich kolosalne wrażenie. Pode mną ugięły się nogi, gdy zobaczyłam te 8 mln zł. Rozmawiam często z pedagogami i oni nie kryją, że przydałby się np. etat psychologa w szkole, ale nie ma na niego pieniędzy. Albo psychoterapeuty. Dzieci mają teraz ogromne problemy, trzeba im pomóc. Chociażby tym ze środowiska LGBT, które nieraz są zaszczuwane. Pieniądze jak widać są. Teraz chcemy to pokazać, a potem dyskutować, czy i gdzie można je przesuwać – komentowała dla Onetu Agata Chyżewska-Pawlikowska, jedna z inicjatorek akcji.
tęczowe komunistki
25 stycznia 2021 @ 21:22
Agata chyżewska-pawlikowska „wybitna” lidera ANTY-kultury i patologizatorka kolejnego pokolenia młodych-naiwnych.
Czołowe Komunistki vel Bławatska i Aleksandra Kołłontaj też nienawidził Kościoła docelowo katolickiego.
Gjk
25 stycznia 2021 @ 11:34
OCZYWISTĄ
rzeczą jest to, że te pieniądze
MUSZĄ WRÒCIĆ
do kasy miejskiej.
Należy też zaprzestać wydawania pieniędzy miasta na takie ekstrawagancje. Ten rok- 2021, jest dobrym, by rada miasta zaprzestała tego.
Są więc pieniądze byśmy pomagali przesiębiorcom w naszym mieście i mieszkańcom, w tej trudnej obecnie sytuacji ekonomicznej miasta.
NALEŻY WIĘC TO ROBIĆ !