Toruńska szkoła wzięła udział w akcji przeciwko cyberprzemocy
Instytut Lema wraz z Fundacją UNIQA przygotowały raport o cyfrowej przemocy w szkole w ramach akcji „Ogarnij hejt” i „Masz moc na hejt”. Wśród szkół, które wzięły udział w projekcie, jest Szkoła Podstawowa nr 24 im. Bohaterów Września 1939 w Toruniu.
Celem projektu jest przeciwdziałanie cyberprzemocy wśród dzieci i młodzieży. To również źródło wiedzy dla rodziców i nauczycieli o tym, jak te problemy rozpoznać i rozwiązywać. Każda szkoła biorąca udział w projekcie – a było ich 40 – otrzymała materiały promocyjne i zaproszenie dla nauczycieli na webinar o reagowaniu na cyberprzemoc.
– Cyberprzemoc to celowe i powtarzalne akty agresji online. Kierowane są przeciwko osobie, która zwykle nie może się obronić – mówi dr Magdalena Cyrklaff-Gorczyca z UMK w Toruniu. – Przybierają one bardzo różną postać. Najczęściej występują w formie słownej, np. w komentarzach czy filmikach w mediach społecznościowych.
Cyberprzemoc to także wykluczanie kogoś z grupy, milczenie w jego obecności czy manipulowanie relacją. Efekty cyberprzemocy mogą być krótko- i długotrwałe. Nagła sytuacja, jak np. opublikowanie materiału wideo, może prowadzić do szoku, kryzysu psychicznego, a nawet samobójstwa.
– Permanentność sytuacji sprzyja obniżaniu się samooceny oraz pogorszeniu codziennego funkcjonowania, obniżeniu nastroju. Stąd blisko do zaburzeń depresyjnych – mówi dr Cyrklaff-Gorczyca.
Uczniowie wypełnili anonimowe ankiety, które zestawiono z zeszłorocznymi wynikami. Wypełnili je również uczniowie ósmych klas z SP nr 24 im. Bohaterów Września 1939. Wynika z nich, że świadomość tego, jak wyniszczający jest hejt, jest coraz większa.
– W badaniu z roku ubiegłego na przemoc internetową wskazywało 29 proc. badanych. Dziś jest to o 11 proc. więcej! Na potrzebę pomocy w związku z hejtem w internecie zwraca uwagę o 14 proc. więcej osób! W badaniu z roku ubiegłego na przemoc internetową jako najgorszą formę przemocy wskazywało 29 proc. badanych. Dziś jest to o 11 proc. więcej. To są różnice tylko w skali jednego roku. Z takimi problemami borykają się dziś nasze dzieciaki – mówi Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema.
– Moja koleżanka miała kiedyś taką sytuację. Jej zdjęcie pojawiło się w jednym z mediów społecznościowych, gdzie wszyscy ją obśmiali. Przekonałam ją, żeby opowiedziała o tym swoim rodzicom. Teraz jest lepiej, bo porozmawiała o tym też z psychologiem – opowiada jedna z uczennic.
Świadomość wśród dorosłych o tym, jak dużą rolę pełni edukacja cyfrowa w szkole i w domu wzrosła – wskazała na to częstotliwość zajęć w szkole na ten temat i rozmów dzieci z rodzicami. Zauważalny jest też wzrost wpływu hejtu internetowego na samopoczucie młodzieży. Jak zaznaczają autorzy projektu, wyniki te wskazują na konieczność dalszych skoordynowanych i systemowych działań edukacyjnych. O konieczności uczestnictwa w cyklicznych programach profilaktycznych mówi również dr Cyrklaff-Gorczyca.
– Zawsze warto pytać młodzież, czego potrzebuje, jaki jest jej świat online i offline, aby wiedzieć, z czym młodzi się borykają i jakie mają zainteresowania. Trzeba być na bieżąco z rozwojem nowych technologii i trendów.
Najważniejsze jest wsparcie rodzica – nie należy przemilczać sytuacji, w której dziecko doświadcza cyberprzemocy. Warto współpracować ze szkołą, zapewnić dziecku kontakt z psychologiem i powiadomić odpowiednie służby.