W Toruniu przybywa bezrobotnych. “Kryzys gospodarczy staje się faktem”
Na dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Michał Zaleski podał dane o zwiększającej się ilości osób bezrobotnych. Informacje są o tyle niepokojące, że równocześnie maleje ilość nowych miejsc pracy. Na epidemii ucierpiała także miejska kasa.
Sytuacja epidemiczna zaczęła odbijać się na toruńskim rynku pracy. W kwietniu tego roku aż 850 osób zarejestrowało się, jako osoby bezrobotne w Powiatowym Urzędzie Pracy. Dla porównania w analogicznym okresie zeszłego roku to było 520 osób. Ilość mieszkańców, które zarejestrowały się jako bezrobotne w pierwszym tygodniu maja osiągnęła poziom 300 osób. Jednocześnie zmniejsza się ilość nowych miejsc pracy. W kwietniu 2019 r. zarejestrowano 720 nowych miejsc pracy, natomiast w kwietniu 2020 r. zaledwie 70.
Widać wyraźnie, że kryzys gospodarczy staje się faktem – zaznaczył prezydent Michał Zaleski.
Uszczupla się także miejski budżet. W kwietniu wpływy z podatku PIT zmniejszyły się o 39 proc. Zmniejszenie dochodów z tytułu podatku PIT narastająco za ostatnie 4 miesiące to, zgodnie z urzędowymi szacunkami, prawie 20 mln zł. Prezydent podkreślił, że wpływy podatkowe będą dalej malały.
12 maja 2020 @ 18:07
To teraz podziękujcie panu włodarzowi że wziął tyle kredytów, których nie będzie z czego spłacać bo podatki nie wpłyną, UPS przepraszam podniesie się inne podatki w Toruniu dla innych. Glosujcie dalej na megalomana
13 maja 2020 @ 15:09
Głupoty piszesz, zadłużenie Torunia nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle kraju. Wszystkie miasta pożyczają, bo inaczej nie byłyby w stanie funkcjonować. Udział w podatkach jest daleko za mały w stosunku do potrzeb, a subwencje z premedytacją zaniżane przez wszystkie kolejne rządy. A pisdzielce to już w sposób niemal systemowy dążą celowo do finansowego osłabienia samorządów, więc pretensje adresuj raczej do wyborców kaczorka-dyktatorka, a nie Zaleskiego.