W toruńskich aptekach brakuje leków
W Polsce nadal brakuje podstawowych leków. Osoby, które chorują na cukrzyce, mają obniżoną odporność lub potrzebują medykamentów do inhalacji, mogą mieć problem z zakupem.
W toruńskich aptekach nadal brakuje podstawowych leków. Dwa tygodnie temu Minister Zdrowia Łukasz Szumowski zapewniał, że braki leków w aptekach i hurtowniach, miały być problemem technicznym i zostać natychmiast rozwiązanym.
Patryk Wawrzyński z Nowoczesnej oraz Arkadiusz Myrcha z Platformy Obywatelskiej, postanowili sprawdzić, jaka jest rzeczywiście sytuacja w aptekach. Od kilkunastu dni, spośród najbardziej popularnych leków, nadal brakuje leków na nadciśnienie tętnicze, kropli do inhalacji, pasków do mierzenia poziomu cukru, a także szczepionek.
– Zamiast zajmować się naprawianiem listy leków, partia rządząca zajmuje się tworzeniem listy wyborczych, co w żaden sposób nie pomaga utrzymaniu Polaków w bezpieczeństwie zdrowotnym – powiedział Arkadiusz Myrcha
Eugeniusz
23 lipca 2019 @ 19:49
No, tak, za waszych rządów był dobrobyt i nigdy żadnych leków nie brakowało, a do lekarza, zwłaszcza specjalisty z marszu przyjmowali… No, nie osmieszajcie się już więcej XD. Pan Bareja mógłby Rejs II z wami nakręcić XD
Belzebub
23 lipca 2019 @ 17:11
Myrcha? I wszystko jasne