Wicekurator oświaty o rekolekcjach w Toruniu. „Dziwię się reakcjom na temat wyrwanego z kontekstu fragmentu”
Napływają kolejne komentarze dotyczące szokujących nagrań z rekolekcji w Toruniu, o których piszemy od wczoraj. Głos zabrała także wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz.
Swoje zdanie na ten temat wicekurator opublikowała na Facebooku:
Nie widziałam całego stanowiącego część rekolekcji przedstawienia, którego fragment rozpala niezdrowe emocje w internetach (co ciekawe, niektórzy młodzi ludzie dopiero wtedy zwrócili nań uwagę), ale tym bardziej dziwię się reakcjom na temat wyrwanego kontekstu fragmentu. Tym, którzy przysnęli na lekcjach polskiego przypominam, że teatr powstał na gruncie religijnym, nie tylko chrześcijańskim. To właśnie przedstawienia służyły ukazaniu, czy to scen życia bogów i bohaterów czy to sytuacji, które miały zmusić do zastanowienia się nad życiem.
Mazurkiewicz przypomina, że do przedstawień sięgano także w Kościele chrześcijańskim, w taki sposób w średniowieczu przybliżano wiernym sceny biblijne, włącznie z krzyżowaniem Chrystusa.
Teatr, który stał się odrębną sztuką, czerpie więc z korzeni religijnych, i tak samo stawia sobie za cel poruszyć widza, sprowokować do refleksji. Często mamy dosyć przedstawień, w których dominują brutalne czy wulgarne sceny – dodaje wicekurator. – Pada wówczas pytanie, czy potrzebujemy innego, wymyślonego idealnego świata czy też odzwierciedlenia tego prawdziwego? Pamiętam, jak moi uczniowie bulwersowali się, słysząc ze sceny wulgaryzmy. Pytałam ich wówczas: skoro Was to razi, czemu sami takich słów używacie? Jezus mówił, że nie zdrowy potrzebuje lekarza, ale chory. Na ten chory świat również jest miejsce w kościele. Po to, by Jezus go uzdrowił.
Już podczas w jednym z komentarzy pod opublikowanym przez redakcję „Tylko Toruń” filmem zapytano, czy Kuratorium Oświaty podejmie interwencję. Mazurkiewicz odpowiedziała:
Interwencja? Gdyby każde przedstawienie miałoby się kończyć interwencją, powinniśmy zakazać zabierać uczniów do teatru. Scena mocna, z tego co wiem, był ciąg dalszy, czyli refleksja. Liczę na to, że każda bulwersująca scena w Horzycy, na którą nauczyciele zabiorą uczniów, spotka się z podobną reakcją. I przypominam,cze zgodnie z przepisami prawa, szkoła nie jest organizatorem rekolekcji. Ma jedynie w tym czasie zapewnić zajęcia uczniom, którzy nie chodzą na rekolekcje.
Wicekurator dodała również, że młodzież zabierana przez nauczycieli na przedstawienia teatralne jest bardzo rzadko informowana o tym, że zobaczy drastyczne sceny.
Zachęcamy do zapoznania się z poprzednimi materiałami o rekolekcjach w Toruniu:
Joanna
29 marca 2023 @ 23:54
Szkoda słów. To jest skandal. To nie miało prawa zaistnieć, nigdy. Tutaj nie na ma żadnego kontekstu. Fakty są przerażające. Współczuję tej młodzieży, z całego serca.
Róża
28 marca 2023 @ 22:48
Nie dziwię się tym rekolekcjom. To nauczanie jak powinno traktować się kobiety w katolickim społeczeństwie, to również propozycja naszej, konserwatywnej prawicy.
Jacek
29 marca 2023 @ 19:41
A mój batiuszka gawarit: „Jak się baby nie bije to wątroba w niej gnije” i co ja mam odpowiedzieć, to taka uduchowiona osoba?
Bez name
28 marca 2023 @ 20:58
Tak trzymać. To jest przekaz kościoła: lab babę, trzymac krótko, najlepiej w zamknięciu. Przez przypadek filozofia wyszła na jaw – kobięte trzeba zaszmacić. Ostatnio jeden ksiądz w homilii, mówił, że chciałby dożyć czasów, gdy kościół uzna kobietę za człowieka.
Grażyna
28 marca 2023 @ 19:29
Pani kurator nagina fakty, ale niestety niezbyt sprytnie mówiąc o TEATRZE. Ta młodzież NIE była w teatrze, ale w kościele, a to jest ogromna różnica. Tłumaczenie, że wulgaryzmy są w powszechnym użyciu młodzieży jest po prostu słabą wymówką tym bardziej, że jak żyję to w kościele ich NIGDY nie słyszała. Podobnie rzecz ma się z nagością czy bardzo skąpym ubiorem bohaterki tego „pożal się boże” niby-przedstawienia. Pani kurator powołuje się na słowa Jezusa o leczeniu chorych. To ładnie, ale od wieków obowiązują w miejscach poświęconych pewne ZASADY, a te zostały tu BRUTALNIE złamane = pogwałcone i to CELOWO! Skoro już nawet księża przepraszają za to szokujące wydarzenie, to pani kurator powinna tym bardziej !
Ania
29 marca 2023 @ 19:30
Kurator do kurortu, subito!
Beobachter
28 marca 2023 @ 18:42
Dla pani kurator te sceny to chyba chleb codzienny. Typowo rodzinne sceny, patriarchat i znęcanie się nad kobietą to najczystsza definicja „Rodziny” wg. KK.
Darek
28 marca 2023 @ 18:15
Kurator oświaty: Nie wiem, nie widziałam, nie znam się, więc się wypowiem.
Jacek
29 marca 2023 @ 19:25
Panie, to nie tak u Barei jest: ” Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”
Jacek
28 marca 2023 @ 18:05
Tradycyjnie 8 gwiazdek
dd
28 marca 2023 @ 15:54
Popieram Panią Kurator. Ja też jestem za wprowadzeniem do edukacji młodzieży wszelkich form edukujących (zgodnie ze starożytnymi tradycjami) o całym bogactwie światopoglądów i jakże bogatym dziedzictwie kultur. Również ja jestem przeciwko cenzurowaniu otwartych, skłaniających ku refleksjom i wbudzajacych zainteresowanie młodzieży treści. Nie ma „jedynie słusznych” poglądów. Teatr we wszelkich formach oraz edukacja szkolna ma ukazać – oczywiście dostosowane do wieku odbiorców- bogactwo kulturalne świata, a nie jakiś wyrwany wątek. Brawo p. Kurator! Koniec z cenzurowaniem treści, zezwoleniami ideologicznymi kogo wolno, a kogo nie wpuszczać do szkół. Takich Kuratorów potrzebuję szkoła XXI wieku.
Ania
29 marca 2023 @ 20:40
Polacy nic się nie stało, nic się nie stało, o,o,o,o! Polacy nic się nie stało o,o,o itd.itp
sun
28 marca 2023 @ 13:17
No oczywiście, nic się przecież nie stało.
Pani Maria normalnie „rżnie głupa”.
Nick
28 marca 2023 @ 14:55
Ludzie wychodzili zbulwersowani ze spektakli Jana Klaty, a tutaj dużo bardziej patologiczne widowisko odbyło się w kościele i wszystko jest ok.