Więcej patroli policyjnych na toruńskich ulicach. No i panie, kto za to zapłaci?

Władze Torunia i szefostwo Komendy Miejskiej Policji podpisały kolejne porozumienie o współpracy. W ramach niego miasto przekaże ponad 800 tys. zł na dodatkowe patrole i zakup nowych radiowozów.

Porozumienie o współpracy dziś w toruńskim magistracie podpisali prezydent Torunia Michał Zaleski i I zastępca komendanta miejskiego policji w Toruniu Krzysztof Lewandowski. W ramach niego magistrat sfinansuje dodatkowe patrole policjantów na toruńskich ulicach i dołoży się do zakupu nowych radiowozów.

Łącznie magistrat przeznaczy na ten cel ponad 800 tys. zł z budżetu miasta. Magistrat wyda z tej kwoty 635 tys. zł na patrole. Dzięki czemu funkcjonariusze zrealizują w tym roku ponad 3,6 tys. dodatkowych służb.

– Zgodnie z oczekiwaniami społecznymi będą to umundurowane patrole piesze – informuje Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji społecznej toruńskiej policji. – Funkcjonariusze będą kierowani w głównej mierze w miejsca najbardziej zagrożone. Dodatkowe patrole będzie można spotkać między innymi na starówce oraz podczas organizowanych imprez. Nie zabraknie ich także w innych dzielnicach miasta zagrożonych przestępczością.

Poza tym urząd miasta będzie współfinansować – chodzi o kwotę 170 tys. zł – zakup radiowozów dla policji. W tym roku dołoży się do dwóch pojazdów. Będą to furgony przystosowane do pełnienia służby patrolowej.

Od początku marca do końca grudnia 2018 r. toruńscy policjanci zrealizowali ponad 3 tys. dodatkowych płatnych służb patrolowych, w ramach których wylegitymowali 12068 osób.

3047 razy byli wzywani na interwencję i zatrzymali 77 poszukiwanych osób. – Niestety dla niektórych spotkanie z funkcjonariuszami w związku z popełnionymi wykroczeniami zakończyło się mandatem karnym – mówi Chrostowski. – Mundurowi nałożyli ich 762. Do tego skontrolowali 5504 pojazdów. Doprowadzili także 202 osoby do izby wytrzeźwień. Zatrzymali również 99 sprawców przestępstw. Ośmiu z nich to nietrzeźwi kierowcy.