Wraca temat przejścia na Koniuchach. “Nie dało się tego zrobić inaczej?”
Przypominamy, że o kłopotach z przejściem dla pieszych na toruńskich Koniuchach Społeczny Rzecznik Pieszych informował w styczniu. Modułowe, wyniesione przejście nie zdało egzaminu. MZD zlikwidowało zatem niewygodną dla wózków i starszych osób konstrukcję. To jednak nie rozwiązało problemu.
Miejski Zarząd Dróg w Toruniu poinformował nas w styczniu, że przyjrzy się bliżej sprawie i w zależności od wyników wizji lokalnej – zareaguje. Rzeczywiście, modułowe przejście zostało zlikwidowane. Mieszkańcy donoszą jednak, że wbrew oczekiwaniom przyniosło to więcej szkód niż pożytku.
– Przejście zostało zlikwidowane i właśnie to była jedyna metoda, na jaką stać MZD. Zamiast tego w odległości 40-50 metrów dalej powstał próg zwalniający. Niestety, to wystarczająca odległość, żeby po przejechaniu progu auta z powrotem zaczęły nabierać prędkości – na przejściu, już nie wyniesionym, auta są w trakcie przyspieszania i jest znacznie bardziej niebezpiecznie niż było. Dodatkowy problem jest taki, że próg powstał dokładnie na wysokości zatoczki parkingowej i auta, które chcą z tej zatoczki wyjechać muszą przy zerowej prędkości od razu wjechać wprost na próg – opisuje jedna z mieszkanek osiedla. – Czy naprawdę nie dało się tego zrobić inaczej?
Poprosiliśmy MZD o komentarz w tej sprawie.
– Wyniesione skrzyżowanie zamontowaliśmy w tym miejscu dla poprawy bezpieczeństwa. Pojawiły się jednak głosy, że trudno się z niego korzysta, zwłaszcza osobom starszym i z wózkami. Zdecydowaliśmy w związku z tym, odpowiadając na apele mieszkańców, o zamianie wyniesionego przejścia na znajdujący się przed nim próg zwalniający. Podobne rozwiązanie zastosowane jest na ul. Wojska Polskiego – informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD Toruń. – Miejsce, w którym znajduje się próg, zlokalizowane jest przed łukiem drogi i zostało wskazane przez komisję bezpieczeństwa. Próg powstał przed przejściem dla pieszych, czyli w miejscu, gdzie pieszy jest najbardziej narażony na niebezpieczeństwo. W naszej ocenie nie ma też żadnych przeszkód, jeśli chodzi o wyjazd z parkingu.
Kolejne zmiany w organizacji ruchu w tym miejscu nie są na ten moment planowane.