Współpraca dla dobra mieszkańców. Jak miasto działa z organizacjami pozarządowymi?
Jak miasto współpracowało w zeszłym roku z organizacjami pozarządowymi? Ile z nich otrzymało wsparcie? I jak współpracę oceniają członkowie samych organizacji?
Toruński Urząd Miasta opublikował niedawno raport o współpracy z organizacjami samorządowymi. Punkt temu poświęcony znajduje się także w raporcie o stanie miasta, jednak szersze informacje znajdują się w osobnym dokumencie.
Z przedstawionych danych wynika, że na koniec 2021 r. działały w mieście 1293 organizacje pozarządowe. To o 32 więcej niż w poprzednim roku. Ponad połowa z nich – 715 – działa jako stowarzyszenia zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym. Najwięcej w zeszłym roku przybyło fundacji – 21. Według raportu w 2021 r. na terenie miasta działało w sumie 387 fundacji.
Status organizacji pożytku publicznego posiadały w zeszłym roku 92 organizacje – informują twórcy raportu.
Mniejsza liczba organizacji niż w zeszłym roku otrzymała pomoc finansową ze środków miejskich. Skorzystało z niej 288 podmiotów, a rok wcześniej było to 305. Co ciekawe, pomimo to w zeszłym roku zrealizowano 60 projektów więcej niż w 2020 r.
Wynika to m.in. z wprowadzenia kilku tur postępowań konkursowych w ramach jednego zadania publicznego. Umożliwiło to pozyskanie dotacji przez jedną organizację na większą liczbę projektów – wyjaśniają twórcy dokumentu.
Najwięcej, bo 453 z ogólnej liczby 474 projektów, zrealizowano w ramach otwartych konkursów. Wciąż natomiast mało z nich pochodzi z inicjatyw lokalnych. W zeszłym roku było ich 7, co i tak jest lepszym wynikiem niż w 2020 r., gdy zdarzyły się jedynie dwie takie inicjatywy.
Ogłoszono 50 konkursów i zrealizowano jedną umowę partnerską. Nie zmieniła się liczba przeprowadzonych konsultacji społecznych – 17 (w tej liczbie mieści się także głosowanie na budżet obywatelski, traktowane jako działanie o charakterze konsultacyjnym). Łączna kwota miejskich dotacji dla organizacji pozarządowych wyniosła 34,3 mln zł, tj. o ponad 2 mln zł więcej niż w roku poprzednim.
O komentarz do tego raportu i działań władz miasta w związku z organizacjami pozarządowymi poprosiliśmy Danutę Stępkowską ze stowarzyszenia Obywatelski Toruń:
Partycypacja społeczna jest ważnym elementem polityki miejskiej, która silnie akcentuje potrzebę zwiększania udziału mieszkańców w zarządzaniu miastem. W Toruniu do procesów partycypacyjnych należą m.in. konsultacje społeczne, Budżet Obywatelski, współpraca z organizacjami pozarządowymi, Toruńskie Centrum Aktywności Lokalnej – wyjaśnia.
Stępkowska dodaje, że nie może wypowiedzieć się na temat TCAL, gdyż stowarzyszenie nie otrzymało zgody, by z tego miejsca korzystać. Tłumaczono to zapisami w regulaminie.
Z raportu wynika pozytywna ocena współpracy władz miasta z organizacjami pozarządowymi – dodaje. – W naszym działaniu mogliśmy liczyć na wsparcie i pomoc przewodniczącego Rady Miasta oraz kilku radnych. Szczególnie było to widoczne podczas kampanii informacyjnej przed wyborami do Rad Okręgów. Prezydent i przewodniczący Rady Miasta objęli patronatem zorganizowaną przez nas debatę. Radni wzięli udział w spotkaniach i rozmowach „na żywo”, które prowadziliśmy.
Jednocześnie nasza rozmówczyni zaznacza, że w raporcie o stanie miasta za zeszły rok nie znalazł się rozdział dotyczący Rad Okręgów, liczy jednak na to, że takowy będzie zawarty w następnym raporcie.