Założycielka Toruńskiej Brygady Feministycznej została Przewodniczącą Toruńskiej Rady Kobiet

Agata Chyżewska-Pawlikowska, aktywistka z naszego miasta, została przewodniczącą powstałej 8 marca Toruńskiej Rady Kobiet. Rada ma pełnić funkcję konsultacyjną, doradczą oraz ekspercką w zakresie spraw kobiet.

Agata Chyżewska-Pawlikowska to prężnie działająca toruńska społeczniczka. Jest założycielką oddolnych ruchów feministycznych, oprócz Brygady, także Toruńskiego Strajku Kobiet. Prowadzi Fundację Nie Tylko Matka Polka, angażuje się w wiele akcji m.in. Różową Wstążeczkę. Prywatnie jest matką, partnerką i opiekunką pięciu kotów.

– Gratulujemy, nasza Matko Założycielko. – piszą na Facebooku członkinie Toruńskiej Brygady Feministycznej. – Jesteśmy spokojne o to, że Rada Kobiet na pewno będzie działać prężnie i realizować wiele ważnych kwestii. I przede wszystkim, będzie feministyczna.

Sama nowo wybrana przewodnicząca była bardzo zaskoczona głosami innych kobiet i swoim nowym stanowiskiem.

– Cieszę się, że toruńskie kobiety dały mi taki kredyt zaufania. – mówi nam Agata Chyżewska-Pawlikowska. – Wyszłam ze spotkania w szoku i z wątpliwościami, czy dam sobie radę. Wtedy usłyszałam „nie martw się, my ci pomożemy” i wiedziałam już, że będzie dobrze. Głowę mam pełną pomysłów.

O jakie więc pomysły chodzi? Przede wszystkim zaangażowanie w promowanie wiedzy na temat zdrowia reprodukcyjnego, metod antykoncepcji, leczenia endometriozy. Przewodnicząca chce zaangażować Radę w promowanie szczepień na HPV wśród dzieci – ten projekt wkrótce rusza w naszym mieście. Bardzo ważne dla Agaty jest aktywizowanie kobiet w polityce. Zwraca na to uwagę w kontekście zbliżających się wyborów.

– Musimy wejść do polityki. Zarówno jako głosujące, ale i wystawiając swoje kandydatury. – Podkreśla przewodnicząca Rady. – Tylko tak możemy coś zmienić.

Kolejną istotną dla przewodniczącej sprawą jest też współpraca Toruńskiej Rady Kobiet z organizacjami pozarządowymi. Zależy jej na sięganiu po pomoc do organizacji, które mają wiedzę w danym temacie. Ma też jedno małe marzenie.

– Chciałabym, żeby za rok o tej porze Toruń odebrał w Europejskim Centrum Solidarności statuetkę Miasta Przyjaznego Kobietom. Albo chociaż znalazł się na mapie. – dzieli się z „Tylko Toruń” Agata.

Więcej o Toruńskiej Radzie Kobiet pisaliśmy tutaj.