Zanocuj w lesie – co warto wiedzieć i zabrać
Od trzech lat nocowanie w wybranych fragmentach polskich lasów stało się całkowicie legalne. Akcja „Zanocuj w lesie” jest wakacyjną opcją dla wszystkich, którzy chcą posmakować bushcraftu czy survivalu. Tutaj nie zda egzaminu kamper ani przyczepa. Nie ma wiat, toalet, bieżącej wody, miejsca na grilla.
W województwie kujawsko-pomorskim jest przynajmniej kilkanaście rejonów w nadleśnictwach, gdzie można w taki sposób przenocować. By cieszyć się naturą – potrzebny będzie tylko plecak z niezbędnym sprzętem, śpiwór, hamak, ewentualnie mały namiot. Lasy Państwowe zachęcają do takich wypraw i korzystania z przyrody, jednocześnie apelując o przestrzeganie zasad.
Warto najpierw zapoznać się z mapą wyznaczającą miejsca do nocowania, sprawdzić prognozę pogody oraz lokalne ostrzeżenia dotyczące zagrożenia pożarowego, prac leśnych i związanych z nimi okresowych zakazów wstępu do lasu.
W każdym z nadleśnictw jest to indywidualnie wyznaczony obszar – informuje Honorata Galczewska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. – Zwykle ma powierzchnię ok. 1500 hektarów. Nie są to miejsca przypadkowe, tylko wybrane tak, by z jednej strony były atrakcyjne do rekreacji, z drugiej – bezpieczne. Jeszcze przed uruchomieniem programu konsultowano go z przedstawicielami bushcraftu i survivalu, którzy mają dużą wiedzę i doświadczenie na temat nocowania w lesie. Potem przeprowadziliśmy dodatkowo pilotaż, który pozwolił zbudować zasady obecnego programu.
Szczegółowe mapki są dostępne na stronach internetowych poszczególnych nadleśnictw, w Banku Danych o Lasach (także w aplikacji) czy www.zanocujwlesie.lasy.gov.pl. Na terenie RDLP Toruń są to wszystkie nadleśnictwa.
Jeśli podróżujemy samotnie lub w kilka osób, możemy spędzić w lesie jedną noc bez konieczności zgłaszania naszych planów. W przypadku dłuższego pobytu lub gdy grupa liczy więcej niż dziewięć osób, należy poinformować odpowiednie nadleśnictwo. Można to zrobić mailowo.
Wtedy wyprawę należy zgłosić co najmniej dwa dni robocze wcześniej – podkreśla Honorata Galczewska. – Ale jest to również zalecane przy każdej wycieczce z noclegiem, tak na wszelki wypadek. Oczywiście kontakt z przyrodą jest bardzo miły i kojący, jednak trzeba mieć na uwadze, że mogą wydarzyć się naprawdę różne sytuacje, czasami bardziej niebezpieczne, dlatego dzięki takiej informacji zwiększamy szansę na szybką pomoc.
Główna zasada pobytu w „leśnym hotelu” mówi, by nie zostawiać po sobie żadnych śladów – śmieci zabrać ze sobą, nie rozkopywać gruntu, nie uszkadzać roślin i ściółki. Stąd wskazane są hamaki i płachty biwakowe, które lepiej się sprawdzą niż namiot. Nie wolno używać otwartego ognia, ale w określonych miejscach dozwolone jest stosowanie turystycznych kuchenek gazowych. Taką informację również można znaleźć na stronach nadleśnictw. W programie panuje reguła 3xZ – zaplanuj, zanocuj, zabierz:
Po prostu najlepiej zorganizować wyprawę tak, żebyśmy nawet my, leśnicy, się nie zorientowali, że ktoś nocował w lesie. A wiemy, że takie pobyty są, bo otrzymujemy zgłoszenia. Do tej pory zdarzały się w większości odpowiedzialne i kulturalne grupy, co bardzo cieszy.
Kto po raz pierwszy chciałby wziąć udział w akcji „Zanocuj w lesie” – może skorzystać także z porad i podpowiedzi stałych bywalców – są grupy internetowe czy filmy instruktażowe dedykowane takiej formie wypoczynku.
Odwiedź również nasz bliźniaczy portal Poza Toruń.