Mieszkańcy osiedla Na Skarpie jednym głosem: NIE dla likwidacji przychodni
Przychodnia, zlokalizowana przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich 13 na toruńskim osiedlu Na Skarpie, od kwietnia przestanie funkcjonować. Teoretycznie ma ona zostać przeniesiona na ul. Rakowicza, ale dla mieszkańców jest to równoznaczne z jej likwidacją. Na ten moment w przychodni, należącej do Lecznic Citomed, zapisanych jest kilka tysięcy pacjentów. Wstawił się za nimi radny miasta Torunia Wojciech Klabun.
Mieszkańcy osiedla Na Skarpie kilka dni temu zauważyli na drzwiach swojej przychodni, zlokalizowanej przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich, kartkę z informacją o jej przenosinach na ul. Rakowicza. Decyzja wywołała wiele kontrowersji i protestów. Torunianie sprzeciwiają się likwidacji przychodni, a plany Lecznic Citomed nazywają bulwersującymi. Wskazują, że problem będą mieli zwłaszcza seniorzy, dla wielu których przejście 30 minut pieszo w jedną stronę do przychodni na ul. Rakowicza nie będzie możliwe. „To jest nieludzkie, jesteśmy traktowani jak przedmioty”, mówił dziś jeden z mieszkańców.
– Likwidacja tak ważnego (i obleganego) przez mieszkańców punktu ochrony zdrowia uderzy przede wszystkim w najsłabszych- seniorów i osoby niepełnosprawne. Mam nadzieję, że organ prowadzący jeszcze raz zmierzy się z problemem i cofnie decyzję o likwidacji przychodni! – podkreśla Wojciech Klabun, radny miasta Torunia.
Lecznice Citomed tłumaczą, jak donosi Dziennik Nowości, że nie jest to likwidacja, a przenosiny do innej lokalizacji. Pacjenci z przychodni przy Kosynierów Kościuszkowskich mają mieć dzięki temu dostęp do większego zespołu medycznego i większego zakresu godzin, w których będzie świadczona opieka POZ. Wskazują też na ograniczenia lokalowe i argumentują, że do przychodni zapisanych jest „jedynie 2,5 tys. pacjentów”. Wyjaśnienia nawiązują też do kwestii finansowych – koszty prowadzenia placówki przy Kosynierów miały wzrosnąć przez ostatnie 4 lata o 40 proc., a jak tłumaczy Citomed „Lecznice Citomed są niepublicznym zakładem opieki zdrowotnej, który, aby móc spełniać swoją funkcję i mieć rację bytu, musi osiągać dodatni wynik finansowy” [za: Dziennik Nowości].
Radny Wojciech Klabun wystosował do Lecznic Citomed wniosek o ponowne przeanalizowanie i zmianę decyzji. Pismo trafiło także do UOKiK-u.