Fontanna w Parku Miejskim po rewitalizacji działała przez tydzień. Od miesiąca jest wyłączona
W połowie lipca dobiegły końca prace nad rewitalizacją Parku Miejskiego na Bydgoskim Przedmieściu. Miejsce to przeszło sporo metamorfozę, choć – jak się okazuje – nie wszystko funkcjonuje w nim tak, jak powinno. Chodzi o fontannę, która od miesiąca nie działa. Okazuje się, że było to celowe wyłączenie.
Temat zgłosił nam na Twitterze jeden z naszych Czytelników. Zwrócił uwagę na fakt, że w Parku Miejskim fontanna przestała działać tuż po odbiorze inwestycji.
– Jak to jest? Było odebranie roboty, prezydent się pokazał, owacje, wstęgi, artykuły w gazecie, a od miesiąca nie działa fontanna – napisał użytkownik CityLive from Toruń, załączając zdjęcia fontanny z Parku na Bydgoskim Przedmieściu.

Fontanna działała, ale już nie działa
Do dyskusji włączył się przewodniczący Rady Okręgu Bydgoskie Maciej Stawiski, który był obecny podczas odbioru inwestycji i – jak twierdzi – wtedy fontanna działała.
– Fontanna w stawie z łabędziami działała, chociaż przyznam, że trochę dziwnie się zachowywała, bo w trakcie odbioru na jakiś czas przestała pracować, ale potem po chwili z powrotem zaczęła działać. A tu dowiaduję się, że tydzień po odbiorze przestała działać… We wrześniu ma się odbyć przegląd gwarancyjny inwestycji. Wszelkie niedociągnięcia wykonawca musi do końca trwania gwarancji naprawiać na swój koszt – twierdzi Maciej Stawiski.
Wątpliwości w sprawie fontanny rozwiał wiceprezydent Torunia Paweł Gulewski, który również udzielił się pod tym wątkiem. Okazało się, że fontanna została wyłączona celowo i najprawdopodobniej w najbliższych dniach wróci do działania.
– Fontanna została celowo wyłączona. Zapychają się dysze pobierające wodę. Powodem ekstremalny zakwit glonów. Sądzę, że po ochłodzeniu i właśnie padającym deszczu sytuacja się unormuje i uruchomimy sprzęt – poinformował wiceprezydent.
