Zmarła najstarsza torunianka. Miała 109 lat
W czwartek w wieku 109 lat zmarła Seweryna Żwańska, najstarsza jak dotychczas obywatelka Torunia.
Urodziła się w 1915 roku w Ostrowie Kościelnym (w powiecie Września) jako 11-te dziecko w rodzinie majętnego, szanowanego rolnika Ludwika i jego żony Teodozji Szymańskich. W roku 1933 Seweryna zamieszkała w Toruniu u jednego z braci – Edmunda Szymańskiego i podjęła pracę w jednym z jego sklepów. W roku 1936 wyszła za mąż za podoficera Wojska Polskiego – Adolfa Żwańskiego, a rok później urodziła córkę Bogusławę.
Z wybuchem wojny – we wrześniu 1939 r. – Adolf Żwański został skierowany na front w ramach Armii „Pomorze” jako szef kompanii przeciwpancernej 63 pułku piechoty. W walkach obronnych nad Bzurą został ranny i wraz z innymi uczestnikami walk dostał się 17 września na 5 lat do niewoli niemieckiej. Rodziny wojskowych skierowane zostały w tym czasie transportem kolejowym w kierunku Warszawy, gdzie koło stolicy miały mieć zapewnione lokum. Na skutek zbombardowania pociągu w okolicach Łowicza, a przy tym otrzymywanych przestróg, pani Seweryna z 2-letnim dzieckiem zmuszona została wraz z innymi do powrotu – własnymi siłami – do Torunia. Po miesiącu tułaczki, resztkami sił, dotarła do mieszkania przy ul. Piaskowej. Musiała jednak, ze względu na bezpieczeństwo – jako żona wojskowego uczestniczącego w walkach obronnych – w krótkim czasie opuścić mieszkanie i udać się z dzieckiem do rodziców na wieś. Tam w ciągu dwóch tygodni duża grupa gospodarzy została przez Niemców wysiedlona i wywieziona. Pani Sewerynie zezwolono na przeniesienie się z rodzicami do Torunia. Rodzina zamieszkała w jednym pokoju na Podgórzu. Tam doczekała końca wojny.
W maju 1945 roku mąż Adolf wrócił z niewoli i podjął pracę w Urzędzie Likwidacyjnym, a następnie w MHD. Małżonkowie przeprowadzili się na ul. Legionów, a później na ul. Łyskowskiego na Rubinkowie. W roku 1947 urodziła się im druga córka Mirosława. Adolf Żwański zmarł w roku 1984.
Pani Seweryna w ostatnim czasie przebywała w Szczecinie. Zmarła w czwartek otoczeniu swoich bliskich. Kondolencje za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył prezydent Torunia Paweł Gulewski.
Pogrzeb zaplanowano we wtorek. Początek o 12:00 w kościele pw. Św Katarzyny. Po mszy świętej ceremonia pogrzebowa odbędzie się na Centralnym Cmentarzu Komunalnym przy ul. Grudziackiej 192 (główna brama).
Po informacje z regionu zapraszamy na nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl
Marcin
1 grudnia 2024 @ 12:47
Jeśli Pani Żwanska urodziliła się w 1915 r to żyła 109 lat nie 106.