Toruńskie schronisko apeluje: Błagamy o pomoc
Toruńskie schronisko prosi o pomoc dla kociarni. Potrzebna jest nie tylko mokra i sucha karma, ale też środki czystości, koce i ręczniki czy żwirek. Wsparcie można przekazywać także w formie finansowej.
Kryzys finansowy nie ominął i toruńskiego schroniska.
– Takie placówki jak nasze wykańcza obecnie podwyżka cen wszystkiego, począwszy od leków weterynaryjnych, po prąd i opał… Każda puszka karmy w chwili obecnej jest naprawdę na wagę złota… Mimo dziury finansowej, jako schronisko nie możemy odmówić przyjęcia bezpańskiego zwierzęcia, my musimy je przyjąć, choćbyśmy nie mieli gdzie ulokować, czym nakarmić. Dlatego błagamy o pomoc… Sytuacja na schroniskowej kociarni jest dramatyczna – informuje schronisko w mediach społecznościowych.
Łącznie w 2021 r. schronisko przyjęło 787 kotów. Teraz, do 12 października, liczba sięgnęła 754 kotów. Na ten moment pod opieką schroniska jest ich 285. „Przerasta to nasze możliwości finansowe, lokalowe, czasowe…”, tłumaczy placówka.
Toruńskie schronisko. Czego potrzeba?
Na ten moment pilnie potrzebna jest sucha i mokra karma zarówno dla kociąt, jak i dorosłych kotów, domestos, ręczniki papierowe, worki na śmieci 120 l, koce, ręczniki, narzuty, dywany, wykładziny, poszewki, kołdry i poduszki bez pierza czy żwirek dla kotów. Potrzeba także klatek kennelowych i domów tymczasowych.
Wsparcie finansowe można także przekazywać na: „Najlepszy przyjaciel” Bank Millennium, IBAN: PL 88 1160 2202 0000 0003 8027 4916.