Wyszło szydło z worka… [FELIETON]
Tytuł może mylnie wskazywać, że chodzi o byłą panią premier Beatę Szydło. Nic bardziej mylnego. Tym razem nie chodzi nawet o jej „partię matkę”. Swoją uwagę w felietonie chcę zwrócić na opozycję. Już nie tak bardzo zjednoczoną, co mogliśmy zauważyć w ostatnim czasie, a można by powiedzieć, że podzieloną zdecydowanie najbardziej od początku obecnej kadencji.
Co poszło nie tak?
Przecież Platforma Obywatelska tak zdecydowanie zapowiedziała powstanie „Koalicji 276”, która miała nie tylko odsunąć PiS od władzy, ale nawet posiąść możliwość odrzucenia prezydenckiego weta.
Politycy PO zapomnieli co prawda poinformować swoich koalicjantów, że taką koalicję założyli, ale przecież to jest mało istotny szczegół. Po co w ogóle drążyć temat, skoro coś sobie PO zaplanowała, to tak ma być i nie będzie nikogo pytać o zdanie. Konwencja okazała się klapą, gdyż główny przekaz, jaki się przebił, to ten, że PO chce tworzyć koalicję, wcześniej nie informując o tym zainteresowanych, co wygląda niezbyt poważnie, a już na pewno nie świadczy o poważnym traktowaniu ewentualnych partnerów.
Teraz na tapecie mieliśmy spór na linii PO – Lewica w sprawie głosowania nad poparciem dla Funduszu Odbudowy.
Co nam pokazała cała sytuacja? To, że bardzo szybko można opluć, poniżyć i wyśmiać ewentualnego partnera do rozmów, z którym jeszcze chwilę wcześniej chciało się obalać rząd. Platforma może i chce tego dokonać, ale sprawą, o którą dba najbardziej, jest to, aby nie utracić miana lidera opozycji.
To jednak zaczyna się powoli kruszyć. Brak pomysłu na prowadzenie polityki, spadki w sondażach, a do tego nieumiejętność budowania wspólnego frontu.
Wielką uciechę i satysfakcję ma prezes Kaczyński, patrząc na tę piaskownicę.
Gjk
7 maja 2021 @ 18:54
Nie ma żadnego sensu utrzymywać, tego rodzaju drobnych cwaniaczków, jak ten posełek
Paweł Szramka.
To tak, jak wyrzycać po wypłacie pieniądze do toalety i spłukać wodę.
Po co my jego utrzymujemy?
Gjk
7 maja 2021 @ 13:02
Szydełko, nie wyszło, a ledwie…
łepek pokazało.
Szydełko Szramka.
„Nie możemy pozwolić na to, by stracić te środki.”
Tak posełek, szeregowy „żołnierz”…
Zapowiedział.
Jak więc zagłosował?
WCALE !
Taki z niego żołnierz, jak posełek.
To, i to-
MIERNIE.
Ot, taki z niego drobny cwaniaczek-kombinatorek!
Fuuj…