Lockdown to wielki cios [WYWIAD]
O nowych światowych wyzwaniach, funkcjonowaniu w czasie pandemii i organizacji Welconomy rozmawiamy z Jackiem Janiszewskim, pomysłodawcą wydarzenia.
Co czeka nas podczas tegorocznego Welconomy?
Zmuszeni rzeczywistością, dostosowaliśmy Welconomy 2020 do wymogów epidemicznych. Będzie mniejsza liczba uczestników, lepsze zabezpieczenie i dwa różne dni Forum, pierwszy tradycyjny jak każdego roku, drugi w wersji on-line, rozszerzony o wcześniej nagrane panele i prezentacje. Poza tym świetne tematy, wspaniali prelegenci i dużo nowej wiedzy o radzeniu sobie w trudnych warunkach.
W tym roku Forum nie odbyło się w pierwotnie zaplanowanym terminie. Jak to wpłynęło na organizację wydarzenia?
Decyzję o zmianie terminu Welconomy podjęliśmy tak naprawdę w bardzo wąskim gronie osób na 5 dni przed planowaną inauguracją. Uznaliśmy, że powinniśmy dostosować się do ówczesnych wskazań rządu i przełożyć konferencję na nowy termin. Welconomy było dopięte na ostatni guzik, w związku z czym decyzja ta była dla nas bardzo trudna – aby zorganizować tego typu wydarzenie, pracujemy cały rok. Przez pandemię okres ten wydłużył się o kolejne pół roku pracy na najwyższych obrotach. Ukłon z naszej strony należy się wszystkim moderatorom, panelistom, ekspertom oraz partnerom Welconomy, którzy pozostali z naszą konferencją pomimo zmiany terminu i będą z nami już 14 września.
Czy w obecnej sytuacji na Forum pojawią się goście z zagranicy?
Ze względu na stale dynamicznie rozwijającą się sytuację związaną z pandemią nie byliśmy w stanie zaplanować uczestnictwa gości z zagranicy. Nasz szeroko rozbudowany blok paneli zagranicznych odbędzie się jednak on-line w naszych mediach społecznościowych, a goście uczestniczący w konferencji będą mieli szansę zapoznać się z filmami promocyjnymi poszczególnych państw na jednej z sal CKK Jordanki. Nic jednak nie idzie na marne, prace poczynione w tym roku zaowocują w kolejnych edycjach Welconomy.
Czy temat epidemii, zwłaszcza w kontekście gospodarki, zostanie szerzej ujęty?
Mieliśmy w marcu mówić dość szczegółowo o ekonomii oczami świętego Jana Pawła II i to zagadnienie pozostanie ze względu na 100-lecie urodzin naszego wielkiego rodaka i to, że jest patronem naszego województwa. Nie da się jednak uciec od COVID-u i dlatego sesja plenarna, co jest wyjątkiem, ma dwie części.
Na Welconomy nie zabraknie też osobnego panelu tematycznego poświęconego ekonomii oczami Jana Pawła II. Dlaczego akurat taki wybór?
Zdecydowaliśmy się na temat dotyczący ekonomii widzianej oczami Jana Pawła II ze względu na 100. rocznicę jego narodzin. Chcieliśmy w ten sposób uhonorować jednego z największych Polaków w historii. Jako głowa państwa niewątpliwie posiadał on bardzo szeroką wiedzę ekonomiczną.
Pojawią się tematy rolnictwa, energetyki czy służby zdrowia. Wszystkie te sektory wydają się borykać z problemami.
Tym bardziej trzeba jak każdego roku tworzyć platformę do wymiany doświadczeń, szukania rozwiązań i inspiracji. Właśnie dlatego tworzymy jako Welconomy od 27 lat taką platformę w prawie wszystkich dziedzinach polskiego życia gospodarczego, nie tylko w czasach prosperity, ale także, a może przede wszystkim, w czasie nieznanego dotychczas przeciwnika, jakim jest pandemia.
Mowa będzie również o samorządach. Jaka jest ich rola w rozruszaniu gospodarki po lockdownie?
Lockdown to wielki cios dla wszystkich, niezależnie czym się zajmują w Polsce. Dlatego administracja, która jest najbliżej obywateli, a taką jest samorząd, ma najwięcej zadań. Nie tylko realizacja rozwiązań rządowych, ale uspokajanie atmosfery i zabezpieczanie tych elementów życia społeczno-gospodarczego, które wymagają natychmiastowej reakcji. Bałtyckie Forum Samorządowe, które odbywa się w ramach Welconomy, jest właśnie taką platformą wymiany poglądów między rządem a samorządem. W tym roku zatem przed nami szczególne zadania wynikające z wspólnego problemu światowej gospodarki, jakim jest COVID.