Z ostatniej chwili. Przetarg na prowadzenie schroniska unieważniony!
Zakończyły się obrady komisji przetargowej. Przed sekundą ogłoszenie o unieważnieniu pojawiło się w Biuletynie Informacji Publicznej.
Zobaczcie obszerne uzasadnienie unieważnienia. Można w nim przeczytać, że oferent, którego wniosek rozważano planował zatrudnić kierownika za 0 zł… Kierownikiem schroniska w ich ujęciu miał być prezes fundacji, która ma własne źródła dochodu, w związku z czym pracować miał przez okres 4 lat na zasadzie wolontariatu.
Urząd uzasadnia odrzucenie oferty tym, że Fundacja 4 Łapy wskazywała w budżecie dochód z 1% podatku, który zbierać mogą Organizacje Pożytku Publicznego. Pracownikom UMT udało się ustalić, że Fundacja nie posiada takich uprawnień.
Głównym argumentem za odrzuceniem było jednak niedoszacowanie kosztów m. in. utrzymania budynków na poziomie 24 tysięcy złotych, gdy realnie koszt ten wynosi obecnie 65 tys. zł. Ponadto oferent zadeklarował współpracę z gabinetem weterynaryjnym, jednak nie ujął w kosztorysie kosztów tej współpracy. Wątpliwości budził też pomysł ubiegania się o środki na zatrudnienie pracowników z PFRON i PUP, co zakłada zatrudnianie osób z orzeczeniem o niepełnosprawności i z tzw. III profilu – zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Co dalej? Rozważane są różne możliwości, m. in. kolejny przetarg na obecnych lub starych zasadach. Wolontariusze i miłośnicy zwierząt są jednak jednomyślni – najlepszym rozwiązaniem w związku z przepisami dotyczącymi konkurencyjności będzie powrót schroniska do samorządu – bez operatora. Taką opcję miał również analizować prezydent. Czy tak będzie? Czas pokaże. Póki co miasto zapowiada przygotowania do kolejnego przetargu w oficjalnym komunikacie.
W imieniu Prezydenta Miasta Torunia, zastępca prezydenta Andrzej Rakowicz podjął decyzję o unieważnieniu przetargu na prowadzenie miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Przybyszewskiego 3 – czytamy na stronie urzędu. -Zamawiający odrzucił ofertę Fundacji „Cztery Łapy” ze względu na rażąco niską cenę w stosunku do przedmiotu zamówienia. Budzi ona wątpliwości, co do możliwości wykonania zadania zgodnie z wymogami określonymi w przetargu.Oferenci mają 10 dni na złożenie odwołania od tej decyzji.Trwają przygotowania do ponownego ogłoszenia przetargu.
net
14 stycznia 2019 @ 21:53
Co do przetargu – nie wnikam, nie posiadam wiedzy aby ocenić jak wyglądała oferta Fundacji. Ale co do pozyskiwania środków z PUP czy PFRON – skąd pojawia się zapis o III profilu i zagrożeniu wykluczeniem społecznym? Aby kierować osoby do pracodawcy na oferty w ramach refundacji osoba bezrobotna musi mieć ustalony II profil pomocy. I po co to straszenie wykluczeniem społecznym?