Zakończyła się przebudowa Łódzkiej. Inwestycja trwała ponad 2,5 roku [FOTO]
Oficjalnie dziś została otwarta ul. Łódzka po przebudowie na odcinku od ul. Lipnowskiej do Zdrojowej. To jedna z najdłuższych drogowych inwestycji ostatnich lat w Toruniu. Zajęła aż 32 miesiące.
Prezydent, radni, prezesi miejskich spółek i przedstawiciele wykonawcy – firmy PBDI – wzięli w dzisiejszym oficjalnym otwarciu ul. Łódzkiej. Jako pierwszy głos zabrał prezydent Torunia Michał Zaleski i już w pierwszych słowach wspomniał o sporym opóźnieniu tej inwestycji.
– Chciałoby się powiedzieć: uff, zakończyliśmy z siedmiomiesięcznym opóźnieniem – mówi Zaleski. – Inwestycja chyba rekordowa w czasie, bo prawie 2,4 km, wprawdzie z dwoma wiaduktami, ale budowa trwała dwa i pół roku. Przypomnę, że potężny most drogowy wraz z czterema kilometrami dróg dwujezdniowych, wiaduktami, tunelami budowaliśmy przez trzy lata, czyli o pół roku zaledwie dłużej.
Umowa na przebudowę ul. Łódzkiej na 2,4-km. odcinku została zawarta jeszcze w październiku 2016 r. Miała się zakończyć po dwóch latach. W ub.r. pojawiły się jednak problemy podczas rozbiórki południowego wiaduktu nad linią kolejową Toruń – Kutno.
Okazało się, że część fundamentów starego wiaduktu znajduje się pod torami kolejowymi. Trzeba było więc przeprojektować konstrukcję estakady i posadowić ją poza starymi starymi fundamentami. To był główny powód opóźnienia całego projektu.
– Przebudowa ul. Łódzkiej upłynniła ruch na tej trasie i poprawiła warunki ruchu pieszo-rowerowego – wskazuje prezydent Torunia. – Na starym wiadukcie w ogóle nie było drogi rowerowej. Teraz ciąg pieszo-rowerowy jest do dyspozycji aż do ul. Solankowej.
Inwestycja objęła odcinek od ul. Lipnowskiej do Zdrojowej. Między rondem Pileckiego a ul. Włocławską powstały dwie, dwupasmowe jezdnie, a także dwa wiadukty nad linią kolejową o długości 38 m oraz o szerokości 9 m (południowy) oraz 12,7 m (północny z chodnikiem i drogą rowerową).
Na wysokości ul. Włocławskiej zostało wybudowane rondo z trzema wlotami. Kolejny fragment Łódzkiej – od Włocławskiej do Zdrojowej – to już odcinek jednojezdniowy i wybudowany od podstaw.
– Cały odcinek został wyposażony w ciągi piesze i rowerowe – mówi
Daniel Drozdowski, dyrektor ds. realizacji kontraktów PBDI. – Wybudowaliśmy pięć zatok autobusowych z peronami dla podróżnych. Konieczna była przebudowa sieci wodociągowej, teletechnicznej i energetycznej. Cały odcinek zyskał nową kanalizację deszczową. Jest jej tutaj ponad 2,5 km. Została wybudowana w ul. Łódzkiej, Zdrojowej i Włocławskiej. Droga została wyposażona w oświetlenie uliczne, oznakowanie pionowe i poziome. Wykonaliśmy nowe chodniki. Zasadziliśmy trawniki, krzewy oraz drzewa liściaste i iglaste.
Na ul. Łódzkiej pojawiły się też elementy Inteligentnego Systemu Transportowego (ITS). Są to tablice informacji pasażerskiej przy przystankach autobusowych (na razie wyświetlają rozkłady jazdy, a nie rzeczywisty czas przyjazdu), tablice zmiennej treści ze stacją pogodową (podobne do tej, która znalazła się na moście) i punkty nadzoru wizyjnego. Te ostatnie to kamery, które m.in. służą do monitorowania ruchu.
Całe przedsięwzięcie kosztowała 21,5 mln zł, z czego 16,5 mln zł to unijna dotacja z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. To nie koniec inwestycji drogowych w tej części miasta. Obecnie trwa przebudowa ul. Włocławskiej na jej leśnym odcinku w Czerniewicach. Przed nami – na razie raczej w odległej przyszłości – także połączenie drogi krajowej nr 91 z drogą ekspresową S10 poprzez węzeł Czerniewice.
– Ale to może być inwestycja prowadzona wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad – mówi Zaleski. – Czekamy cierpliwie na decyzje w sprawie budowy odcinka drogi ekspresowej S10.
Przebudowa ul. Łódzkiej w liczbach:
- długość przebudowanych dróg krajowych poza siecią TEN-T – 2,4 km;
- długość całkowita wiaduktów – 37,68 m, szerokość wiaduktów 9 m i 12,7 m;
- długość ciągów pieszo-rowerowych – 2387 m, szerokość – 2/3 m;
- ilość przebudowanych zatok autobusowych – 4 szt.
- długość wybudowanej i przebudowanej kanalizacji deszczowej – 2643 m;
- ilość wybudowanego oświetlenia drogowego – 120 szt.;
- ilość nasadzeń – ponad 4 tysiące krzewów i drzew.
mtb fan
22 maja 2019 @ 12:05
Ale droga rowerowa to jakiś niewypał ,mam w rowerze mtb kierownice szerokość 760 mm i prawie się szczepiłem z gościem kierownicami przy mijaniu się . Ile ma szerokości ten twór zwany droga rowerową ? 150 cm ?
Atti
21 maja 2019 @ 16:29
Mam nadzieję, że szybko powstanie węzeł Czerniewice i połączenie S10 z DK 91 , to by pozwoliło aby samochody ciężarowe nie jechały ulicami Poznańską i Andersa , tylko S10 i zjazd w Czerniewicach na 91 i na nowy most.
Tyle tego teraz jedzie na Stawkach po Andersa, że uff i hałasują. A jeszcze na dodatek ktoś wpadł na bardzo głupi pomysł aby zwiększyć na Andersa prędkość z 50 km/godz do 70 km/godz na odcinku od Zajazdu Stawki do ulicy Kniaziewicza. Teraz przez to jest hałas od samochodów i jeszcze mało przyjemnie się idzie chodnikiem jak takie samochody jadą 70 a nawet więcej km/godz. Może jak ktoś z MDZ to czyta to się ulitują i zmniejszą tą prędkość do 50 km/godz tak jak to było jeszcze pół roku temu …
Wiesław
21 maja 2019 @ 16:14
Dla mnie remont się skończy jak zlikwidują to durne ograniczenie do 40 km/h.