Głosy mówiły mu, że ma zgodę prezydenta na posiadanie narkotyków
W niedzielę strażnicy miejscy zatrzymali kierowcę, który wjechał na taras widokowy przy ul. Majdany w Toruniu. Okazało się, że jest pod wpływem środków odurzających.
Do interwencji doszło 16 lutego około godziny 8.20 przy toruńskiej ul. Majdany. Kierujący pojazdem osobowym wjechał na znajdujący się tam taras widokowy. Operator monitoringu zgłosił zdarzenie Straży Miejskiej. Patrol zatrzymał 38-letniego mieszkańca jednej z podtoruńskich miejscowości. Strażnicy od razu zorientowali się, że mężczyzna nie jest trzeźwy.
Zatrzymany twierdził, że słyszał głosy, które mówiły mu, że ma zgodę prezydenta na posiadanie narkotyków. Wezwany na miejsce patrol policji przeszukał samochód i znalazł zawiniątko z białym proszkiem. Teraz trwają czynności, wyjaśniające okoliczności zdarzenia.