Kościelny włamywacz zatrzymany. Ukradł… kilka złotych [FILM]
Kilka złotych znajdujących się w skarbonce kościoła na Chełmińskim Przedmieściu padło łupem 32-letniego złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany przez toruńskich policjantów w piątek 29 marca. Jak się okazało, złodziej dwa miesiące temu dopuścił się kilku podobnych włamań.
Do kradzieży doszło w piątek, 22 marca. Sprawca najpierw wybił szybę w drzwiach wejściowych świątyni, a będąc już w środku, sforsował zabezpieczenia skarbonki i skradł znajdujące się w niej pieniądze. Łącznie… kilka złotych.
– Kryminalni, którzy pracowali nad tą sprawą, pamiętali, że w ostatnim czasie zarzuty za podobne przestępstwa usłyszał 32-letni mieszkaniec Torunia – informuje mł. asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Przypomnijmy: Na początku lutego zatrzymani zostali dwaj mieszkańcy miasta – osiedla Bielany i Chełmińskiego Przedmieścia. Policjanci dowiedli wtedy, że 32-latek wyłamał zamek w drzwiach jednego z kościołów na toruńskich Rybakach, po czym włamał się do znajdujących się tam czterech skarbonek na datki i zabrał około kilkaset złotych. Swój czyn powtórzył tydzień później.
O kolejnym podobnym zdarzeniu mundurowi poinformowani zostali 29 stycznia. Sprawca włamał się do dwóch kościołów na Rubinkowie. Tam również jego łupem padły datki w skarbonkach.
– Policjanci ustalili, że 32-latek ma na swoim koncie także włamanie do kościoła na toruńskich Koniuchach – dodaje mł. asp. Chrostowski. – Ten incydent nie został jednak zgłoszony. Scenariusz działania sprawcy był dokładnie taki sam jak poprzednio.
Kryminalni nabrali podejrzeń, że i tym razem za włamaniem do kościoła na Chełmińskim Przedmieściu może stać ten sam 32-latek. Pewność mundurowym dały zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady. Zebrany materiał dowodowy był wystarczający, by przedstawić podejrzanemu zarzut.
Za kradzieże i włamania w warunkach recydywy grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.