Ile dzików hasa po Toruniu? Prezydent wyjaśnia
Obecność dzików w mieście widoczna jest od tygodni. Jest to problem, bo właśnie z ich udziałem może dochodzić do niebezpiecznych sytuacji. Choć do żadnej tragedii na razie nie doszło, to w mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć czy nagrań dzików beztrosko spacerujących ulicami czy placami zabaw. Mnogość nagrań sugeruje, że zwierząt w Toruniu może być naprawdę sporo. Ile dokładnie?
Na to pytanie odpowiedział podczas dzisiejszej sesji rady miasta prezydent Michał Zaleski. Poruszając wątek związany z dzikami, poinformował, że szacunkowo w mieście może być nawet około 90 sztuk dzików. Przepisy nie pozwalają na likwidowanie warchlaków i ich matek, więc jedynym sposobem na pozbycie się dzików z miasta jest ich wyprowadzanie.
– Wyprowadzanie jest wyjątkowo żmudne, powolne, ale musi mieć miejsce. Odbywa się to poprzez tworzenie ścieżki pokarmowej. Dzik pójdzie za pokarmem, a więc im dalej uda się w ten sposób wyprowadzić go od domostw, tym dalej będzie miał drogę powrotną – tłumaczył prezydent.
Michał Zaleski zaapelował o ostrożność i przede wszystkim nie zwabianie dzików do miasta, gdzie szukają pożywienia.
– Jeżeli nie będziemy stwarzali przesłanek do tego, że pożywienie jest dla dzików dostępne łatwo, przyjemnie i prosto w sąsiedztwie naszych domostw, to wówczas szansa na to, że nie będą wracały jest większa. Proszę, byśmy o tym pamiętali.
Niedawno na prośbę prezydenta w działania związane z dzikami włączyła się policja.