– Jeżeli to ty zniszczyłeś ten baner, to znaczy że: uwielbiasz przemoc, przepadasz za hejtem, kochasz pedofilów – taki napis pojawił się na jednym ze zdewastowanych banerów Joanny Scheuring-Wielgus. Sytuację skomentowała sama kandydatka do sejmu z ramienia lewicy.
Kampania wyborcza trwa. Na ulicach Torunia pojawiło się kilkaset plakatów i banerów kandydatów do sejmu. Wśród nich znajdziemy także plakaty Joanny Scheuring-Wielgus. Jednak znaczna ich część została zdewastowana zieloną farbą. Na jej nazwisku oraz sylwetce ktoś nakreślił „iksy”.

– To, że notorycznie konkurencja zakleja i niszczy moje plakaty i banery w okręgu to norma – komentuje Joanna Scheuring-Wielgus. – Mój sztab zachowuje się i gra fair szanując przeciwnika i czasami jak widzimy odklejające się plakaty naszych konkurentów podklejamy, aby nie zaśmiecały miasta. Do głowy nam nie przychodzi aby je niszczyć.
Jednak znalazł się ktoś, kto się dewastacji sprzeciwił. Na jednym z plakatów na ul. Legionów pojawiła się nietypowa kartka.

– Serdecznie dziękuję nieznajomemu lub nieznajomej za uwagę dla zielonego trolla – zakończyła Scheuring-Wielgus.
A może by tak kandydaci nie robili afery o własne plakaty ale o cudze?
Jezus….czy na prawdę nie macie już o czym pisać ? Teraz Torun , organ prasowy tęczowej lewicy /
Mmoże po prostu ludzie już nie chcą ,zeby wiecej ta Pani publicznie się odzywała i ośmieszała, czy kompromitowała i siebie i całe nasze miasto