Akademicy na start. Jak przygotowywano się do nowego sezonu?
Ruszył nowy rok akademicki, a to oznacza także koniec przerwy wakacyjnej w akademickim sporcie. Jednak część zawodników reprezentujących AZS Uniwersytetu Mikołaja Kopernika nawet w wakacje nie dała sobie wolnego od zmagań oraz sukcesów.
Minione wakacje były pracowite dla Mirosława Ziętarskiego, studenta Wydziału Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie UMK. Pod koniec września sięgnął po złoty medal Mistrzostw Świata w wioślarstwie, zorganizowanych w czeskich Racicach.
Osada, w której oprócz Ziętarskiego płynęli również Dominik Czaja, Fabian Barański i Mateusz Biskup, była najlepsza w rywalizacji czwórek podwójnych. Czas osiągnięty przez reprezentantów Polski to 05:40.08. Na drugim miejscu uplasowali się Brytyjczycy (czas 5:40.97), a podium zamknęli Włosi (5:42.14).
Mirek był zawsze trochę w cieniu innej naszej zawodniczki, Katarzyny Zillmann, medalistki olimpijskiej. Jeśli jednak chodzi o poziom sportowy, zaangażowanie oraz przydatność w osadzie, to prezentował to samo, co Kasia. Nie miał tylko takich wyników – komentuje Mariusz Szumański z sekcji wioślarskiej AZS UMK. – Zdobycie mistrzostwa świata udowadnia, że Mirek jest zawodnikiem najwyższej klasy. Liczymy na to, że będzie to wprowadzenie do walki o najwyższy cel, jakim jest medal olimpijskich na igrzyskach w Paryżu za dwa lata. Nie mówię od razu, że złoty, bo to będzie trudne, ale liczę na to, że trener Aleksander Wojciechowski, prowadzący czwórki podwójne, zrobi wszystko, co w jego mocy, gdyż wie, co robić, aby utrzymać formę.
Wcześniej, bo w połowie sierpnia, Mirosław Ziętarski wywalczył ze swoją osadą srebrny medal podczas Mistrzostw Europy, które odbywały się w Monachium. Z kolei Oskar Streich został srebrnym medalistą Mistrzostw Europy do lat 23, rozgrywanych w Belgii. Płynął w ramach ósemki ze sternikiem.
Pytany o plany na najbliższe miesiące, trener Mariusz Szumański odpowiada:
Przygotowujemy się do Uniwersjady, która ma odbyć się od 28 lipca do 8 sierpnia w mieście Chengdu w Chinach. Nie jesteśmy jednak pewni, czy ona dojdzie do skutku w przyszłym roku. Pierwotnie miała się odbyć w lecie 2021 r., potem ją przełożono na ten rok, ale z racji pandemii koronawirusa nie można było tych zawodów rozegrać.
Sport akademicki w Toruniu ponownie otwiera się po okresie pandemii, o czym mówi Anna Michalska z Uniwersyteckiego Centrum Sportowego UMK.
Jest to dla nas przełomowy rok, wychodzimy z pandemii. Mamy możliwość prowadzenia realnych zajęć ze studentami. Do normalnych rozgrywek i treningów wracają oczywiście również sekcje sportowe Akademickiego Związku Sportowego. Wiążemy wielkie nadzieje z naszymi studentami. Przygotowujemy się do Akademickich Mistrzostw Pomorza i Kujaw we wszystkich dyscyplinach, jak również do Akademickich Mistrzostw Polski.
Istotna dla rozwoju akademickiego sportu jest sprawa rozbudowy budynku UCS. Trwa jej drugi etap, związany z nową halą oraz boiskiem.
Nie ukrywamy, że pandemia miała odbicie w życiu studenckim, a także w sporcie, dlatego jesteśmy zadowoleni, że to rusza – dodaje Michalska.