Miał 3,7 promila, ulicą jechał “wężykiem”. Straż miejska zatrzymała pijanego kierowcę
Funkcjonariusze straży miejskiej zatrzymali dziś w nocy kierowcę, mającego 3,7 promila w wydychanym powietrzu. Choć czuć było od niego alkohol, wypierał się, że cokolwiek pił.
Sytuacja miała miejsce dziś w nocy, krótko po północy. W trakcie patrolu przy ul. Rolniczej, funkcjonariusze straży miejskiej zauważyli jadącą “wężykiem” skodę. Kiedy w polu widzenia pojawili się mundurowi, samochód stanął, uderzając kołem w krawężnik. Wątpliwości strażników co do stanu trzeźwości kierowcy rozwiały się, kiedy podjęli interwencję. Woń alkoholu była wyraźna, choć mężczyzna początkowo zaprzeczał, że cokolwiek pił. Ostatecznie przyznał się do wypicia piwa przed wyjazdem. Badanie alkotestem wykazało 3,7 promila w wydychanym powietrzu. Mężczyzna trafił w ręce policji.