Zwłoki matki i syna na os. Na Skarpie. Prokuratura zdradza szczegóły zdarzenia
Do tragicznego odkrycia dwóch ciał w mieszkaniu na toruńskim os. Na Skarpie doszło w sobotę 21 sierpnia. Szwagier jednej z ofiar sforsował zamek w drzwiach i znalazł zakrwawione zwłoki. Krążące w mediach hipotezy wskazują na krwawą bójkę na noże pomiędzy 72-letnią matką i jej 48-letnim synem. Prokuratura na ten moment nie potwierdza takiego przebiegu zdarzeń.
O sprawie jako pierwszy donosił portal Super Express Toruń, który opisywał, że matka i syn nawzajem zadawali sobie rany kłute nożem, od których się wykrwawili i zmarli.
– Ze wstępnych ustaleń po przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że na ciele kobiety ujawniono kilkadziesiąt ran ciętych, kłutych, płatowych i kłuto-ciętych. Rany w obrębie klatki piersiowej skutkowały uszkodzeniem serca, płuc i tętnicy płucnej, w następstwie których wymieniona wykrwawiła się i zmarła. Na ciele mężczyzny ujawniono dwie rany kłute w okolicy prawego uda – tętnicy udowej, które spowodowały wykrwawienie – informuje Jarosław Kilkowski, naczelnik Wydziału Śledczego i zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Czy śledczy mają już wstępne hipotezy na temat tego, co się mogło wydarzyć w mieszkaniu?
– Trwają czynności zmierzające do odtworzenia przebiegu zdarzenia w oparciu m.in. o analizę śladów, zabezpieczonych na miejscu zdarzenia – podsumowuje Jarosław Kilkowski.
Do sprawy będziemy wracać.