Widzimy dzika – jak się zachować?
Nie dokarmiać, nie prowokować, zachować spokój – toruńska straż miejska przypomina główne zasady, jak się zachować w sytuacji, kiedy w pobliżu widzimy dzika.
Przypomnienie nawiązuje do niedawnego groźnego zdarzenia w Gdyni – tam dzik zaatakował kobietę wracającą z zakupów. W ciężkim stanie trafiła do szpitala.
W Toruniu od wielu lat dziki żyją blisko osiedli, domów i są przypadki, kiedy jadąc czy idąc do pracy, na spacer – widzimy dzika, przeważnie są to stada po kilka sztuk. Rubinkowo, Wrzosy, tereny miejskich ogródków działkowych, nad Wisłą, lasy przy Barbarce to tylko niektóre przykłady miejsc, gdzie można spotkać dziki. Ich obecność na ulicach tłumaczona jest dostępnością do jedzenia (śmietniki, resztki żywności wyrzucane na trawniki) oraz konsekwencją szybko rosnącej populacji.
Niestety, czasami jedzenie jest wyrzucane celowo, żeby sprowokować wizytę dzików i na przykład zrobić im zdjęcie. W bliskim kontakcie takie spotkanie może okazać się mało przyjemne. I jeszcze zagrożenie na ulicy, zarówno dla kierowców, jak i dzików – w Toruniu były przecież wypadki z udziałem tych zwierząt.
Dlatego toruńska straż miejska przypomina najważniejsze zasady i zachowania, kiedy widzimy dzika:
- Nie dokarmiaj dzików na własną rękę!
- Zabezpieczaj kompostowniki, by resztki warzyw i owoców nie wabiły dzików.
- Przechowuj pojemniki na odpady w zamkniętych pomieszczeniach.
- Nie wystawiaj resztek jedzenia przy pojemnikach.
Kiedy spotkasz dzika:
- Zachowaj spokój i odejdź w przeciwnym kierunku.
- Nie strasz, nie podchodź i nie dotykaj!
- Lochy z młodymi, gdy poczują zagrożenie (np. ze strony psa), mogą zaatakować!
Kiedy widzimy dzika – należy to zgłosić straży miejskiej pod numerem telefonu 986.
Toruński magistrat informuje także o planowanym na 2024 rok odstrzale dzików. Liczbę określono na maksymalnie 70 sztuk.
Działania te są prowadzone przez Gminę Miasta Toruń we współpracy z Zarządem Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego i poprzedzone odpowiednią akcją informacyjną. Zwierzęta są wywabiane z terenów zurbanizowanych w obszary niezamieszkane, gdzie odstrzał nie stwarza zagrożenia dla ludzi. Ma on na celu nie tylko zmniejszenie populacji dzików, ale też prewencję rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Stada dzików to problem wielu polskich miast. Na przykład w Krynicy Morskiej (przekop Mierzei Wiślanej uniemożliwia zwierzętom dalsze przemieszczanie się) doczekały się swojego pomnika.
fot. M. W-R