Zapowiada się wieloletnia udręka dla kierowców. Ruszył remont autostrady A1
Ruszyła przebudowa nawierzchni autostrady A1 na 152-kilometrowym odcinku od Gdańska do Torunia. Prace mogą potrwać nawet i 5 lat.
Pierwsze odcinki autostrady A1 zostały oddane do użytku 17 lat temu. Ze względu na wzmożony ruch samochodów ciężarowych niektóre elementy nawierzchni zużyły się. Według GTC remont, za który odpowiada Budimex, zakłada wymianę warstwy ścieralnej, częściową wymianę warstwy wiążącej oraz wzmocnienie istniejącej konstrukcji nawierzchni, żeby wytrzymała ruch cięższych pojazdów. Prace budowlane będą prowadzone od wiosny do jesieni a także w wakacje nawet gdy regularnie tworzą się korki przy punktach poboru opłat. Od północy są już prowadzone prace n początku autostrady. Obecnie przejazd jest darmowy dla pojazdów kategorii 1 i 1A. Opłaty są zniesione od 4 września do 31 grudnia br. Po tym okresie w czasie remontu opłaty za przejazd raczej nie zostaną zniesione ponownie. GTC pobiera opłaty na rzecz Skarbu Państwa. Wszelkie decyzje o zmianach wysokości opłat lub ich zwolnieniu z opłat może podjąć minister infrastruktury.
Prace zaczną się od odcinków w najgorszym stanie technicznym. Prace będą trwały na różnych wysokościach. Nie jest planowane poruszanie się stopniowo z północy na południe. Prace mogą w pewnym momencie zacząć się nawet i na środkowym fragmencie. Decyzje o remoncie konkretnego fragmentu podejmuje inwestor.
Prace będę prowadzone równocześnie na dwóch kilkukilometrowych odcinkach (6–8 km), na których ruch będzie odbywał się jedną jezdnią autostrady w schemacie 2+1 (np. dwa pasy w kierunku Łodzi i jeden pas w kierunku Gdańska, w zależności, na której jezdni prowadzony jest remont). Na każdym z remontowanych odcinków będzie obowiązywało ograniczanie prędkości do max. 80 km/h – wyjaśnia Anna Kordecka z GTC dla Money.pl
W razie powstania zbyt dużego zatoru alternatywną trasą dla osób podróżujących na przykład z Warszawy jest S7 przez Płońsk, Ostródę i Elbląg. Jadąc natomiast z Wrocławia można skorzystać z drogi S5 do Poznania i w okolicach Grudziądza wjechać na Autostradę Bursztynową.
Szacuje się, że koszta remontu mogą pochłonąć 569 mln zł
Jeśli chcesz dowiedzieć się co dzieje się poza Toruniem, odwiedź nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl