W “Rozmowach nie tylko toruńskich” o Polskim Ładzie [WIDEO]
Kwestia Polskiego Ładu, czyli propozycji gospodarczych rządu, była tematem poniedziałkowych “Rozmów nie tylko toruńskich”. Gośćmi Radosława Rzeszotka byli Piotr Lenkiewicz z Koalicji Obywatelskiej, Marcin Łasiński z Konfederacji i Tomasz Sińczak z PiSu.
Przedstawiciel partii rządzącej zwrócił uwagę na to, że bardzo rzadko zdarza się w polskim parlamencie, aby opozycja chciała przyznać PiSowi rację.
Zdaję sobie sprawę, ze część rozwiązań w ramach Polskiego Ładu jest w fazie projektowej. Natomiast to, co powoli w tej “magmie” zaczyna się krystalizować, pozwoli dokonać sporego społecznego przeskoku. Nowy Ład wprowadzany po kryzysie w USA też był krytykowany, ale nabierał rozpędu i pozwolił stworzyć 30 lat “złotej odbudowy” okresu odbudowy – dodał Sińczak.
Jednocześnie przyznał, że to porównanie jest zbyt śmiałe, jeśli chodzi o uwarunkowanie społeczno-ekonomiczne, ale w kwestii symbolicznej takie było założenie rządu.
Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom społecznym. Kryzys i koronawirus spowodowały, że zostały zniszczone pewne elementy dotychczasowego funkcjonowania gospodarki. Zerwano łańcuchy dostaw, legł w gruzach system masowej turystyki. Więc na poziomie symbolicznym sformułowanie “ład” jest trafne.
Piotr Lenkiewicz wyraził swoją opinię co do pomysłów zawartych w Polskim Ładzie:
Jestem przedstawicielem opozycji, ale tu może zaskoczę pana Tomasza i nie będę krytykować wszystkiego, co w tym programie się znajduje. Mogę tylko bić brawo, gdy widzę takie zagadnienia jak żłobek w każdej gminie czy ścieżki wsparcia w urzędach pracy dla kobiet na urlopie wychowawczym. Będę trzymał kciuki, aby to się udało.
Nie zabrało jednak elementu krytycznego w wypowiedzi radnego z KO:
To, że taki program powstał, wydaje się być naturalne. Czy jest dobry? Czas pokaże. Będąc samorządowcem nie mogę jednak aż tak się cieszyć, widząc że łatany budżet będzie jeszcze bardziej uszczuplony przez zmiany podatkowe, które odbiją się na naszym toruńskim budżecie.
Marcin Łasiński nawiązał do kwestii krytyki programu, zanim się on pojawił:
W polskiej scenie politycznej mamy do czynienia z walką plemienną, część pomysłów jest krytykowana przed weryfikacją, ale z drugiej strony posłowie PiSu popierają pomysły, z którymi nawet nie zdążyli się zapoznać. Możemy się skupić na szczątkowych fragmentach, bo nie wszyscy znają całość. Jako Konfederacja jesteśmy krytyczni wobec Polskiego Ładu, mamy duże obawy ze względu na kwestie gospodarcze, które doprowadzą do podwyżek podatków, utrudnienia przedsiębiorcom działalności oraz trudniejsze zarządzanie środkami przez samorządy. Ulgi uderzają w samorządy, a zwiększają budżet centralny. Kluczową dla nas kwestią byłoby, gdybyśmy tworzyli taki program, obniżenie podatków i dobrowolność składki ZUS.
Przedstawiciel Konfederacji odniósł się także do nawiązań historycznych:
Wydaje mi się, że w 1945 roku USA startowało z pozycji dużego hegemona, a po 30-40 latach interwencjonizmu i większej opieki socjalnej Europa Zachodnia i reszta świata dogoniły Stany Zjednoczone. Dlatego nie jestem pewny, czy powinniśmy powielać historyczne błędy. Większy interwencjonizm prowadzi do mniejszego wzrostu gospodarczego.
Pełny zapis programu można zobaczyć tutaj:
“Rozmowy nie tylko toruńskie” na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 na facebookowej stronie Tylko Toruń.