Kolejka gondolowa nad Wisłą. Co do tej pory wiemy o projekcie?
Toruńska Kolej Gondolowa to pomysł, który porusza opinię publiczną. Pojawił się już w 2007 roku, a trzy lata temu stworzono pierwsze wizualizacje projektu. W zeszłym roku prezydent Michał Zaleski i K-DOT podpisali list intencyjny w sprawie budowy kolei gondolowej nad Wisłą. Niedługo poznamy opinię organów państwowych na temat wpływu przedsięwzięcia na środowisko.
Toruńska Kolej Gondolowa „ORBITA” to atrakcja turystyczna, która pozwoli podziwiać panoramę Torunia z wysokości 40 metrów. Kolejka będzie łączyć Stare Miasto z Kępą Bazarową. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Ryszard Stachowiak. Argumentował on, że projekt jest szansą na ożywienie lewobrzeżnej części Torunia, zwłaszcza Kępy Bazarowej – niegdyś tętniącej życiem. Przyspieszony sposób przemieszczania się pomiędzy dwoma brzegami Wisły wydaje się zasadny między innymi w perspektywie remontu mostu im. Józefa Piłsudskiego. Ryszard Stachowiak zwracał także uwagę, że dotarcie na Stare Miasto z Dworca Głównego takim sposobem byłoby niezapomnianą atrakcją dla turystów, przybywających do grodu Kopernika transportem kolejowym.
Model zwiedzania Torunia byłby taki: autokary przyjeżdżałyby na toruńskie lewobrzeże i parkowały na specjalnie w tym celu przygotowanych miejscach postojowych przy Dworcu Głównym. Turyści przechodziliby potem do stacji kolejki i zaczynali od niej zwiedzanie. Dzięki temu więcej osób mogłoby zobaczyć panoramę miasta, która teraz znana jest głównie z pocztówek – argumentuje Marcin Karasiński, wiceprezes Kujawsko-Dobrzyńskiej Organizacji Turystycznej.
Uwagi do projektu zgłaszał m.in. architekt miasta Adam Popielewski i Mirosława Romaniszyn, miejski konserwator zabytków. Mieszkańcy Torunia są jednak bardzo przychylnie nastawieni do pomysłu. Okazuje się, że projekt popiera niemal 99% ankietowanych.
Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia wyprowadzenia ruchu turystycznego z centrum miasta. Nadmierna obecność autobusów to bardzo duży problem, nie tylko komunikacyjny, ale także środowiskowy. W sezonie w okolicach Starego Miasta pojawia się dziennie średnio 200 autokarów. Przyczynia się do korków i wzmożonej emisji spalin.
Koncepcja kolejki gondolowej rozwiązuje problem nadmiernego ruchu autokarowego – tłumaczy Marcin Karasiński. – Co więcej, transport gondolowy to najbardziej przyjazna środowisku forma komunikacji. Do tego trzy razy bardziej bezpieczna niż tramwaj.
10 października 2018 roku prezydent Michał Zaleski i wiceprezes K-DOT Marcin Karasiński podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia Toruńskiej Kolei Gondolowej. Prezydent podkreślił, że trasa kolejki nie będzie ingerować w panoramę zespołu staromiejskiego. Miasto zadeklarowało pomoc w realizacji projektu, między innymi w zakresie pozyskania gruntów pod budowę czy promocji. Kolejka gondolowa w założeniu ma stać się reklamą dla miasta i stanowić nowatorskie uzupełnienie oferty turystycznej.
Nowe informacje w sprawie projektu pojawiły się niedawno i zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta. Chodzi o wszczęcie postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia Toruńska Kolej Gondolowa „ORBITA” w Toruniu. Pismo zostało skierowane do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Toruniu, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy i Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Już niedługo dowiemy się, w jaki sposób projektowane przedsięwzięcie będzie oddziaływać na środowisko naturalne.
Na chwilę obecną zostały jednak wykonane monitoringi przyrodnicze, których wyniki dołączono do wniosku o opinię środowiskową. Były przeprowadzane w trzech kierunkach – oddziaływania na ptaki, nietoperze i cenne gatunki roślin. Specjalistyczne badania wykazały, że inwestycja nie stwarza żadnych zagrożeń dla środowiska.
Następnym krokiem po otrzymaniu pozytywnej opinii środowiskowej będzie uzyskanie pozwolenia na budowę oraz zgody miasta na posadowienie elementów kolejki na gruntach miejskich. Potem trzeba będzie wybrać wykonawcę i stworzyć projekt budowlany. Na chwilę obecną dwie firmy ubiegają się o rolę wykonawcy – jedna ze Szwajcarii, a druga z Austrii. Wybierzemy najlepszą – zapewnia wiceprezes K-DOT.
Trasa kolejki gondolowej ma mieć około 1 kilometr długości. Sama budowa, po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji, potrwa do 6 do 9 miesięcy. Przejazd będzie trwał około 5 minut od stacji w pobliżu skrzyżowania ul. Majdany, Kujawskiej i Dybowskiej do stacji przy zbiegu ulic św. Jakuba i Woli Zamkowej. Planowane jest stworzenie 23 wagoników, z których każdy będzie mógł przewozić maksymalnie 10 osób. Szacuje się, że w trakcie jednej godziny kolejka będzie mogła przewozić od 500 do nawet 1500 pasażerów. Szacowany koszt przedsięwzięcia to 35 milionów złotych.